a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lirik lagu wkrótce – dudek p56

[refren: kubix c13] (x2)
ten uliczny styl, ta uliczna muzyka
to prawdziwy przekaz, od człowieka dla człowieka
ten uliczny styl, ta uliczna muzyka
miejski sort wszystkie dobre mordy wita!

[zwrotka 1: koza zrk]
uwaga, napierdala pikawa, rap zajawa
nie trawa, nie sława, słowa lecą dla was
zabawa, choć życie to nie łatwa zaprawa
to lata na speedzie jak towar, zrób hałas
to działa, energia, konkretna, nie mała
masz wiare, to dawaj, nie wkręcam ci wała
nastała, chwila na którą czekał nie jeden
w drodze płyta jedna druga których jestem pewien
wjedzie na twój teren, klamka już zapadła
wkrótce, materiały będą na kompaktach
wkrótce, prawda, w nieśmiertelnych dawkach
prorok, ddk, solo, czujesz? płonie trawka.!
raz dwa, nie zamulam, podwojona stawka
solo wkrótce i ze szczurasem kolaboracja
muzyka miasta, niepotrzebna owacja
ty! zacieraj ręce, zbliża się degustacja.!

[zwrotka 2: warunia]
ms2, 56 prorok, zaraz wjeżdża na dzielnice
jak zapierdolisz głośniej – rozszerzone twe źrenice
czego chce, to co kocham, czego kurwa nienawidze
kolega to nie banknot, dalej wersy pisze życie
ide, dalej, chce spełnić marzenia
rok zero jeden trzy, dalej kręci się ziemia
wkrótce nowy sort, zbombarduje ulice
hejty chuj do pyska, i padasz na cyce
wkrótce nowy sort, wjeżdża na twój teren
posłuchaj mnie uważnie zrozum życie to nie eden
to teren prywatny jak chcesz wejść, wytrzyj buty
lepiej wytrzyj buty, byś przypadkiem nie nabrudził
trzeba coś tu skruszyć, pisze nowy wers
za tych co nie mogą, sam wiesz jak jest
dres, tak mi jest w nim najwygodniej
nie eleganckie ciuszki, i pierdole mode
robie to co robie, kocham tą muzyke
wkrótce nowy sort, wjeżdża na ulice
wkrótce nowy sort, wjeżdża na ulice
wkrótce nowy sort, wjeżdża na ulice

[zwrotka 3: dudek p56]
rok, prorok, witam cie skoro lada moment czas
posłuchaj tego głosu który bardzo dobrze znasz
jeszcze raz, abrakada-bas, tempo, tempo
zaklęcie jedną ręką, muzyka to me tętno
miejski sort dwa, raz dwa zaczynamy
to tak zapierdala człowiek, że rozpierdala membrany
te teksty dobrze znamy, posłuchaj tego głosu
nie słuchaj nigdy pierdolenia w chuj zawistnych osób
z podwórka przez podwórka dla innych podwórek
dla dobrych koleżków – taką mam strukture
niech to leci w polske, że polski rap, prorok
od miasta do wioski, owoc, pracy sporo
tego to nie lego, kolego, wkrótce alb-my
są tu jeszcze ludzie, nie laleczki z gumy
ty jak chcesz to to bierz, nie chcesz nie bierz nic nie bedzie
miejski sort, prorok i tak ziomuś tędy przejdzie!

[zwrotka 4: cwieta]
prorok, dla ludzi przepełnionych swych nadziei
dla boiskach, podwórek, dilerów i złodziei
nie dla szmaty, co swoich, wystawiać chce na próbe
nie dla darmozjadów co wciskają wam podróbe
właśnie tak, więcej dymu ziomek w oparach
poczują skurwysyny od warszawy po bachama
bo to moc, moc która płynie od nas z serca
nieprzespane noce zapisane w naszych wersach
zrozum, że ten los to od boga płynie droga
zesłana na ten rap, drogą podstawiona noga
tak byś się przekonał, zrozumiał nas dzieciaku
jak koleżka co siał zamęt, posłał się do piachu
ciii, nie mów nic bo tu ściany mają uszy
tysiące dziwnych rzeczy których z bani nie wykruszysz
i, już nie długo więc wyluzuj się ziomeczku
skręć tak dobrego szczyta, że nie zjarasz go na biegu

[zwrotka 5: vander konflikt]
nadchodzi czas przekaz znasz, nie ma że zamuła
wkrótce opowieści miejskie bloki, gęsta chmura
droga długa, wyboista, łapiesz dystans
kto ogarnia myśli to korzysta, czysta gra
jak fałszywa niech się posypią wióra
jak szacunku nie masz, pędź, taka nasza kultura
dawaj ziomuś coś tam skręć, złapie odpowiedni pułap
na prawde mam chęć, a nie wychowani na bzdurach
dwa zero jeden cztery, 56 prorok, bity czaha
gnębią się frajery, zamuleńcom blacha
czujesz tylko przekaz szczery? to jebnij za to macha!
słowa nowej ery, głodni życia jak wilków wataha
kiedy z rańca, zaspany zimną wodą twarz przemyje
ty łapiesz kroki tańca, ja czuje że żyje
wkrótce, efekt pokrótce ten co się nie ukryje
jak postura wydygańca, piona dobre ryje.!

[refren: kubix c13] (x2)
ten uliczny styl, ta uliczna muzyka
to prawdziwy przekaz, od człowieka dla człowieka
ten uliczny styl, ta uliczna muzyka
miejski sort wszystkie dobre mordy wita!

[zwrotka 6: inkg]
kolejna część tego co ci nie da zasnąć
pozdrawiam miasto, jak prorok niose światło
rap od nas to dla ciebie jak na zwątpienie lekarstwo
masz to! puść dalej aby nigdy nie zgasło
nie wszystkim rządzi banknot – wartości są cenniejsze
o tym pamiętam, kiedy znów jointa kręce
w to co oddaje serce, plus zwrota, nie męcze
konkretnie, daje z siebie wszystko, czy wymiękniesz?
wkrótce, nowe produkcje, rok trzynasty
opowiem ci pokrótce jak wygląda obraz prawdy
system zjebany, lecz rap nie ma granic
nie zagłuszy tego tym czym żyją podwórka i bramy
plany, se spełniamy, nie od dzisiaj znamy
wkrótce pójdzie, kolejna dawka na twoje membrany
sampel kluczem do otwarcia tych dźwięków bramy
do zobaczenia ziomuś jeszcze się spotkamy!

[zwrotka 7: dziki bpm]
dostąpiłem zaszczytu, dobrym polecam tą płyte
wielki szacunke chłopakom, za podaną wite
56 prorok, ms2, wkrótce wjazd na ulice
od sedna szczery przekaz, scenariusze pisze życie
ćwicze, stale, by być w życiu jak najlepszym
to ten styl, te wersy, dobre rapsy, nie festyn
widze sens w tym i oddaje się bez reszty
tej muzyce którą kocham, rap z pasji nie dla pieniędzy
moi dobrzy koleżcy, dla was wszystkich pozdrowienia
reprezentant podkarpacia, lokalnego podziemia
zawsze doceniam co mam, jestem dumny z pochodzenia
nisko-stalowa wola, rzeszów tu życiem tętni, scena
spełniam swe marzenia mam do kogo mówić brat
na zawsze związany z bpm, ms skład
tak od lat, a ty sprawdź bo wychodzi ms2
włóż cd, wciśnij play – niech nakurwia cały czas.!

[zwrotka 8: areczek prg]
polski rap, skurwysynu, uderza w wasze głowy
polski rap, a więc łap, masz to brat? już gotowy?
polski rap, a więc tak, pytań brak? więc ruszamy.!
to damy, to damy bo wiemy że to zagramy
wygramy, gramy, jaramy, oddamy się jej w całości
prawilność, rodzina, godność bez wątpliwości
polska, rap, jak złoty traf, nie trzeba braw
hejterze szczerze bierzesz w j-pe, to się dław
wkrótce, pokrótce, promem czy w małej łódce
czy przy blancie czy przy wódce prawde odnajdziesz w tej nutce
miejski sort muzyka, wita nasza klika
w sercu rapy, rapy, z praskiego chodnika
słysze to słysze, pisze zwroci się, klisze tu przewijam
do zobaczenia, elo, sia, sia
miejski sort teamy, właśnie tak to robimy
elo 5, dalej 6, słowo weź od rodziny

[zwrotka 9: robson pro]
nadchodzi nowy prorok, to wersy od serducha
dla ludzi na osiedlach, co lubią jarać bucha
dla ludzi z szacuneczkiem, bo z nimi ta współpraca
to piąta, solo dudka, na rejony ci wkracza
pro ekipa bracie, jeszcze nie wiesz co jest grane
wrzuć to na kolumny, basy grubo rozjebane
frajer leci za firane, i nie bez przyczyny
chuja na fałszywych teraz wszystkich wyłożymy
prorok na osiedlach, dla ludzi co prawdziwi
leci sama prawda, nikogo to nie dziwi
dobrzy ludzie z zasadami, nie idziemy z tymi
którzy nazywani są – pseudo prawilnymi
skutki i przyczyny, wszystko ziomek będzie wkrótce
jak kurwiska pytają to morda jest na kłódce
ja żyje na tych blokach w pierdolonej łamigłówce
to pro ekipa, bratku, już wkrótce

[zwrotka 10: maro erce]
w sosy dla relacje, miejski sort, erce
2014, kojarz nas ze zwycięstwem
znasz to pierdolonięcie? czujesz ciary na plecach?
bloki są głodne rapu, my karmimy te osiedla
od serca dla serca, z podwórek dla podwórek
prorok, leceńca zwiastuje burzową chmure
ulica nie próżnuje, dobrze odczytaj te znaki
słuchają grupy przestępcze, dilerzy, dobre chłopaki
hardkorowe tracki, osiedlowej marki logo
gościnnie na prorok, ddk, solo
na rany solą dla tych co stawiali krzyżyk
niech się pierdolą my wciąż jesteśmy wsród żywych
kolejne cd, głośniki zostawie w strzępach
przekaz na mocnych bębnach, nie zwalniam tempa
rosyjska ruletka, lufa skroń, w maszyne strzał
trzymasz w ręku tą płyte, pomyśl, czy w to grasz?

[refren: kubix c13] (x2)
ten uliczny styl, ta uliczna muzyka
to prawdziwy przekaz, od człowieka dla człowieka
ten uliczny styl, ta uliczna muzyka
miejski sort wszystkie dobre mordy wita!

[zwrotka 11: kubix c13]
to jest uliczny styl i ta uliczna technika
ta muzyka jest dla ludzi kryminału, prorok wita.!
criminal 13 z miejskim sortem będą zawsze
wjeżdżamy, bitem rozpierdalamy, te więzienne bramy
każdy dobry człowiek w naszych progach jest mile widziany
ten przekaz dla braci, którzy nie mogą być dzisiaj z nami
dla szczerych i prawdziwych zawsze szacuneczek
dla tych złych, w gotowości, na sprzęty i na miecze
będę walczył o prawdę i o szacunek na ulicy
tak jak robili to wcześniej moi poprzednicy
razem z tym kawałkiem w końcu wracam do podziemia
tam jest moje miejsce, moje serce, moja chemia
mamy, wspólne marzenia, współne cele plany
mamy, lecz drzwi są otwarte, tylko dla zaufanych
nie kupisz tu przyjaźni, nie kupisz też szacunku
idź ziomek w dobrym kierunku, nie trać wizerunku.!

[zwrotka 12: kłyza]
(to prorok) wypierdala teraz tutaj z wielką mocą
ty słuchaj tego za dnia, ty słuchaj tego nocą
(to prorok) gdzie muzyka ważną częścią życia
daje wiare, daje siłe, jest naszym stylem bycia
piąty wers teraz wjeżdża, by wyrwało cie z kapci
szósty mówi, że życie a nie gra w koci łapci
5, 6, w siódmym wersie polski rap dla tych podwórek
miejski sort, baza główna, no i leci rymów sznurek
przy dziewiątym się wyraże czym jest dla mnie ta muzyka
przeszło w dziesięć, ta tym żyje, ukachana ma liryka
ciśnienie co czuje, gdy zamieniam to w treści
muzyka rozkładana, na drobne części
ma wiara która daje ciągle siłe do działania
po miejsku na sportowo i spokojna twoja bania
co u nas to jest nasze, ludzie szacunkiem darze
miejski sort, prorok 56, i kurwa nie inaczej

[zwrotka 13: kamil zmc]
wkrótce zawita na bloki nowa płyta
osiem liter, ddk, jeśli szukasz pytań
nie trać wiary, nie czekaj wrzucaj na cd-ka
to słowa prosto z serca, dla dobrego człowieka
życie temat rzeka, na moją głowę lekarz
nie przestaje, ide, ty ziewasz i narzekasz
spełniam swe marzenia, z nagrywką nie zwlekam
to wychodzi z podziemia, nie żadna komercja
kim jesteś pamiętaj, to ma dać ci przetrwać
gdy będziesz na zakrętach, nie lojalnych jebać.!
już wkrótce na blokach, nowa płyta konfliktu
oraz prorok 56, dużo kozackich bitów
nie ma tu żadnych mitów, tylko czyste fakty
bez fałszywej atrapy, zawiązane pakty
trzy miasta jeden cel i jedno powołanie
wrzucaj to na odsłuch.! to robi zamieszanie.!

[zwrotka 14: pumba kryptonim]
a więc leci to do ciebie, ty poczuj jak to klepie
już wkrótce stestujesz od głośnika nie odejdziesz
odpalaj, poczekaj, niedługo nadejdzie czas
na to, projekty, wersy, życie ja dalej gram w to
masz to prorok, ms, poczekaj chwile
docenisz to co szczere, zrozumiesz co prawdziwe
miasto a w nim, widze mogę to opisać
kryptonim, na tych klatkach i ulicach
gdzie pro ekipa, gdzie wita zapach szczyta
jak trzeba pomagać, to o nic nikt nie pyta
czlowiek człowiekowi równy, jesteśmy kwita
przybita wita i tak, jedziemy dalej słychać, nas
dobry rap, opętani na bitach
to daje moc aby zwyciężać, jak wali się ten świat
rózne sploty zdarzeń, ufam tylko swoim
już wkrótce, prorok nadchodzi.!

[zwrotka 15: siwy c13]
ms2, c13, 56 prorok wjeżdża właśnie
słuchaj głosu w miejskim buszu który dociera wyraźnie
jak masz rozum to to trzaśniesz, bo wszystko tu ma tutaj sens
wciąż na przekór systemowi, charakternie kurwą precz.!
coraz mniej normalnych ludzi pośród betonowych drzew
jeden drugiego sprzedaje mówiąc że byli że trzech
łapie mocny wdech, poczym dmucham w żagiel swój
nie przeszkodzi żadna kurwa za mną ludzie idą w bój
a ty dalej w miejscu stój narzekając grzęźnij w bagnie
to jest polska rzeczywistość obyś sam nie skończył w bagnie
pozdróweczki oby z fartem dla każdego tu wariata
i dla git dobrych chłopaków, którzy grzeją w kazamatach
dziś gościnnie u ddk, solo 5 na miejskich trackach
z dedykacją dla chamera, sortem na rejony wkracza
dziś gościnnie u ddk, solo 5 na miejskich trackach
z dedykacją dla chamera, sortem na rejony wkracza.!

[refren: kubix c13] (x2)
ten uliczny styl, ta uliczna muzyka
to prawdziwy przekaz, od człowieka dla człowieka
ten uliczny styl, ta uliczna muzyka
miejski sort wszystkie dobre mordy wita!

[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]

- dudek p56

lirik lagu lainnya :

YANG LAGI NGE-TRENDS...