lirikcinta.com
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

dozoba - miły atz lyrics

Loading...

[tekst piosenki “dozoba”]

[zwrotka 1: kosma król]
yo, ilu mam ziomów na kradzież koni
a nie będę się z nikim gonić
bo już nie biorę mordy w kompromis
znają mnie, że to urwis z okolic
stare żoli, kiedyś poli i fuerta
wszędzie miałem jebanych jaboli
i takich co nazywam do dziś perełka
miewałem długo długi, dałem się skrótom kupić
a miałem ziomka co zawodowo doprawiał sztuką cookie
chciałem udon z papugi, a on z homara ramen
szukali z lupą luki w systemie dolara i kamer
nikt się dziś nie czubi, a poróżniły nasze trasy
zakładam hoodie, on zakłada hoodie
różnicą jest źródło kasy
jeszcze razem zwiedzimy lasy na wczasy
czmychniemy po wora
życie nie zapasy, a ja mam azyl po ziomach

[refren: miły atz]
yo, do zoba
może jeszcze kiedyś zasiądziemy na tych schodach
tam gdzie spędzaliśmy całe dni sе paląc topa
zagra nam ulubiona melodia, bas i stopa
każdy powie co tam (ej, co tam, co tam?)
do zoba
może jеszcze kiedyś zasiądziemy na tych schodach
tam gdzie spędzaliśmy całe dni se paląc topa
zagra nam ulubiona melodia, bas i stopa
każdy powie co tam (ej, co tam, co tam?)
(co*co tam? co tam, co*co)
(co*co tam? co tam, co tam?)
(co*co*co, tam tam tam)
(co*co*co*co, tam tam tam tam)

[zwrotka 2: miły atz]
yo, kolejny przyjaciel staje się dla mnie kimś obcym
dużo bardziej bym wolał w ryj dostać lewym prostym
wczoraj jedynie dym, jutro spłoną mosty
dziś sączę drin, na jednym z nich
nim opadnie w ciemność i wodorosty
a co jeżeli koniec tej relacji nie jest prosty?
a co jeżeli wzajemną naukę nam przyćmiewa potrzeba pomsty?
trudne to nasze żyćko
trochę bardziej niż w lo
z tamtymi ziomalami powoli mnie łączy jedynie picie w drugie święto
na ławce, na której niejeden stracił głowę, ej
sto metrów dalej, bo wybudowali nowe, ej
miasto dało hajsy, na oświetloną drogę
przydałyby się też talony na nową wątrobę
a mieliśmy sięgać gwiazd razem
głowy ponad chmury
dziś mi wystarczy jak pojedziemy se kiedyś na biwak w góry
życzę wszystkiego co najlepsze
niech dzieciaki będą majętne
ale co poniektórym kwiatkom mówię nara, pernamentne
[refren: miły atz]
yo, do zoba
może jeszcze kiedyś zasiądziemy na tych schodach
tam gdzie spędzaliśmy całe dni se paląc topa
zagra nam ulubiona melodia, bas i stopa
każdy powie co tam (ej, co tam, co tam?)

yo, do zoba
może jeszcze kiedyś zasiądziemy na tych schodach
tam gdzie spędzaliśmy całe dni se paląc topa
zagra nam ulubiona melodia, bas i stopa
każdy powie co tam (ej, co tam, co tam?)
(co*co tam? co tam, co*co)
(co*co tam? co tam, co tam?)
(co*co*co, tam tam tam)
(co*co*co*co, tam tam tam tam)

Random Song Lyrics :

Popular

Loading...