pogadamy później - biak & qzyn lyrics
[zwrota 1]
aktualny raport z g*town, już nas wszędzie słychać
i na szczęście to są fakty już, nie obietnica
to co robię dzisiaj, to jest pchnięcie trochę życia
w tę grę w mieście, które pewnie tak jak twoje trochę zdycha
ty * spotykam ziomów czasem i się boję pytać
w kartotece odcisk, odcisk na psychice, sos w kredytach
ty * jakbym się modlił, to nie żeby poszła płyta
bo już więcej mordek czeka, a nie ktoś tam pyta
[zwrota 2]
nadal u nas wóda tania, ale to nie moja droga
stoję lekko nieruchomy na ruchomych schodach
ziomki chcą być mili, mówią “się udało to wam” (mhm)
może to fart * może dwie dekady przygotowań
może się wywar wygotował, ja chcę kupić spokój
w mieście, gdzie jak qr czytam name’y ziomków z brudnych bloków
trud i brokuł, balkon, z niego w chuj widoku
ale zależy, gdzie patrzysz, nie zawieszaj w chujni wzroku
w szarej strefie czyste ręce miej
chuj w co można, całe wezmę, typo nie chce mniej
istota nie chce rynku, nie że rynek nie chce jej
mordo pogadamy później kurwa, no bo jeszcze jem
Random Song Lyrics :
- second guessing - nerdofficial music lyrics
- ohio state - colt ford lyrics
- loup solitaire - zenoblack lyrics
- viewfinder2035 - s god lyrics
- blackout - hyu lyrics
- ayo (kryptmix) - king kryptonite lyrics
- jimi - mishima lyrics
- 29 barz - basel lyrics
- fuletazo de besos - ñengo flow lyrics
- trip - prezes maj lyrics