
znowu coś - big nine lyrics
dzwoni do mnie ziomal chce wypić znowu coś
nie mogę mu odmówić mówię: ziomal dobra chodź
na ławce czy na klatce pijemy znowu coś
mało czy dużo – mi nie robi to
to nie robi mi różnicy
muszę tylko hajs przeliczyć
oni gadają tu na mnie znowu coś
a obchodzi mnie to jak dzień kończy się kosmos [?]
i kosmos mam w bani – jestem niezrozumiany ziom
się będą pytali – jestem jak: o kurwa, znowu coś?
kim w ogóle jesteś? kto dał ci głos?
mój środkowy palec jest odpowiedzą na wszystko, bo
nie mam czasu na fejków z ziomami robię znowu coś
nie mam czasu na fejków ze mną jest tylko mały krąg
to mały krąg – więc skumaj
idę za brata w ogień i nie mówię tu o tym, że jaram z nim skuna
tak tu jest u nas – szanuję rodzinę, ziomali
kręci się jak fortuna – coś co ziomal za chwilę odpali
komu mogę ufać – wiem typie dobrze
dotknij moją rodzinę a zorganizuję ci szmato pogrzeb
dinero w głowie, chcę więcej w kieszeni
hajs szczęścia nie daje – mówią tak ci którzy go nie dotknęli
mówią mi – weź, więcej nagrywaj ziom
ten rok miałbyć mój ale znowu coś
i to nie robi mi różnicy
kiedyś zdobędziemy szczyt, i
powiem to kolejny raz
zapamiętam kto wierzył od początku w nas
Random Song Lyrics :