lirikcinta.com
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

skazani - boneless terror lyrics

Loading...

[tekst piosenki “skazani”]

[intro]
(ludzie tacy brutalni, że muszą się chwalić dobrem
niewygodne uczucia zostawiamy znów pod koszem
tłumimy swą nienawiść kontrolowaną przez żądze
każdy chce być na szczycie, nie zważywszy, jak tam dotrze
budujesz swój dach, nie mając tu fundamentu
budujesz swój strach na podstawie nieznanego
potem się schowasz i nigdy nie odczujesz nic w sercu
ja się poddaję — i tak nigdy nie znajdziemy sensu)

[refren]
ludzie tacy brutalni, że muszą się chwalić dobrem
niewygodne uczucia zostawiamy znów pod koszem
tłumimy swą nienawiść kontrolowaną przez żądze
każdy chce być na szczycie, nie zważywszy, jak tam dotrze
budujesz swój dach, nie mając tu fundamentu
budujesz swój strach na podstawie nieznanego
potem się schowasz i nigdy nie odczujesz nic w sercu
ja się poddaję — i tak nigdy nie znajdziemy sensu

[zwrotka 1]
zapomnij, proszę, o wszystkim, co teraz wiesz
popatrz na całą społeczność jako jeden żywy zwierz
nie powiesz mi, że nie skazali nas na coś więcej
teraz żyjemy w systemie, gdzie nie liczy się tlen
niech się poleje krew, mam już dosyć scen
waszych głupich gęb już nie boję się, pokażę, co chcę
nie mówiąc o mnie — rozwalę skronie — bo to tylko test
jedną szansę dostaniesz od losu i nic więcej
zapamiętaj te słowa, bo ukryję jeszcze gęściej je
[interludium]
jedną szansę dostaniesz od losu i nic więcej
zapamiętaj te słowa, bo ukryję jeszcze gęściej je
jedną szansę dostaniesz od losu i nic więcej
zapamiętaj te słowa, bo ukryję jeszcze gęściej je

[zwrotka 2]
pozostawię po sobie jedynie unikalność
jedyna kwestia, która mnie martwi — to brak czasu
nie powiem tyle, żeby przekonywać cię do faktu
a naprowadzę tak, żebyś to odkrył sam, bratku

[interludium]
(świat się kończy — media zżerają wam mózgi
zamiast użyć tego dla wiedzy — konsumujesz pustki
zawsze muszę kontrolować moje złe nawyki
do szału doprowadza mnie, że ludzie tacy chciwi
wszystko mają na tacy, a plądrują, by się żywić
dopadnę ich w koszmarach i wykorzystam techniki
wszystko mają na tacy, a plądrują, by się żywić)
wszystko mają na tacy, a plądrują, by się żywić

[przejście]
czuję tylko złość, kiedy słyszę wasz płacz (płacz)
wchodzę na bit — to nie macie już szans (szans)
co ty mi tu mówisz? mi inaczej mija czas (czas)
co ty mi tu mówisz? ja wybieram mój stan (stan)
jaki to ma sens? nie ma żadnego!
jaki to ma sens? nie ma żadnego!
porozumiewamy się chaosem — bo to wszystko, czego nauczali nas od zawsze jebani bogowie
[refren]
ludzie tacy brutalni, że muszą się chwalić dobrem
niewygodne uczucia zostawiamy znów pod koszem
tłumimy swą nienawiść kontrolowaną przez żądze
każdy chce być na szczycie, nie zważywszy, jak tam dotrze
budujesz swój dach, nie mając tu fundamentu
budujesz swój strach na podstawie nieznanego
potem się schowasz i nigdy nie odczujesz nic w sercu
ja się poddaję — i tak nigdy nie znajdziemy sensu

Random Song Lyrics :

Popular

Loading...