
brnij - chomic lyrics
no miałem odpocząć w ciszy na łące
w dalszym ciągu gdzieś po mieście plącze się
coraz bardziej wywalone na internetowe łącze
bo kiedy łącze się to bad news, sm*tek włączę, aj
krążyły nimfy…
nie pytaj czy tęsknie, wiesz wyglądały pięknie
życiem wtedy tętnie, daj spokój starzec pęknie
zdobywałem co mogłem ten wiersz jak testament!
na papier ze łzami znów wylany atrament!
chciałem aby było za życia tylko lekko
paradoksalnie nie raz przechodziłem przez piekło!
boże czy czeka na nas niesamowite niebo?
nie ma wspólnoty gdy nad nami góruje ego!
modlitwa co noc i tak demony w ataku!
opuść mrok, anioła szept, weź duszę uratuj!
cierpienie jako test za każdym razem traktuj!
cierpienie jako test za każdym razem traktuj!
szukaj, pamiętaj mądre z łaciny sentencje!
wszechświat rozliczy życia cykle i sekwencje!
więcej niż masz tu zapisane mieć nie będziesz!
wszystko ma granice jak ilość słów dane poecie
Random Song Lyrics :
- love it (sun goes down) - kvsh, dubdogz & disorder lyrics
- into the sound - awesome city club lyrics
- col senno di poi - roberta bonanno lyrics
- run away - kim lee (nl) lyrics
- poet and peasant - beggars opera lyrics
- our meet was for nothing - neyemia grue lyrics
- nyulak eszkimóban - kistehén lyrics
- wybierz - owal/emcedwa lyrics
- everytime we touch (short edit) - cascada lyrics
- san lorenzo - svegliaginevra lyrics