
do białego rana - coco bongo lyrics
Loading...
ktoś napierdala więc otwieram drzwi
to stoi ziomek i butelką macha mi
dopiero wtorek do roboty trzeba wstać
są priorytety * nie będę spać
będziemy chlać chlać chlać chlać chlać
do białego rana
idziemy po kebaba, mężczyzna musi jeść
po drodze kubujemy kolejnych butelek pięć
patrzymy przed siebię do nas macha ktoś
znajomi z butelkami, oni wiedzą że
ktoś napierdala więc otwieram drzwi
to stoi ziomek i butelką macha mi
jest przecież chuj wie co
nigdzie nie trzeba iść
są priorytety…
Random Song Lyrics :
- live from the bubble - dame d.o.l.l.a. lyrics
- hitech & percosets - rio da yung og lyrics
- мёртвая ферма (dead farm) - umsy lyrics
- featherweight - fleet foxes lyrics
- sound - 2late lyrics
- jamais ! - thierry wone lyrics
- delusions - coffin carousel lyrics
- сквад (squad) - lomoff lyrics
- bizness - doegang lyrics
- hail taxi - metz lyrics