a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

obiecałem to 2 - cygan9 lyrics

[intro: cygan9]
(hmm, haaaj, haaaj, haaaj)
(hmm, haaaj, haaaj, yeah, yeah, yeah)

[refren: cygan9]
tyle leanu, że aż nie mieści się w torbie
obiecałem raz teraz drugi że nie oddam styl
jak nakładasz kask to się boisz, ziomek
palę bufbag z bratem, nigdy nie powiemy na to splif
tyle leanu, że aż nie mieści się w torbie
obiecałem raz teraz drugi że nie oddam styl
jak nakładasz kask to się boisz, ziomek
palę bufbag z bratem, nigdy nie powiemy na to splif

[zwrotka: cygan9]
ty robisz tylko pod kasę, ja biegnę na szczyt
jak już zrozumiałem plagi, no to robię hit
na sobie mam dużo grillu, skąpie dużo szmalu
ty masz, kurwo, 10 zł, idź kupić browaru

[bridge: cygan9]
999 to morderstwo, nie chcę tego obracać
bo będzie diabelstwo
mamy icey icey, kapie nam po rękach, to jest swag
teraz dużo gramów, a kiedyś w szkole jebali mnie
[zwrotka: cygan9]
pierdolisz, co do mnie gadasz, chłopcze
piję lean, ja nie [?]
jak dolce wydaję na portfel i torbę
jak dolce wydaję na portfel i torbę
łapię coś, łapię to co proste
suka chciała złapać za spodnie
nieważne co o mnie powiesz
nie odpowiem, nie mam dziesięciu lat, chłopcze

[refren: cygan9]
tyle leanu, że aż nie mieści się w torbie
obiecałem raz, teraz drugi, że nie oddam styl
jak nakładasz kask, to się boisz, ziomek
palę bufbag z bratem, nigdy nie powiemy na to splif
tyle leanu, że aż nie mieści się w torbie
obiecałem raz, teraz drugi, że nie oddam styl
jak nakładasz kask, to się boisz, ziomek
palę bufbag z bratem, nigdy nie powiemy na to splif

- cygan9 lyrics

Random Song Lyrics :

Popular