lirikcinta.com
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

miasto - daniel godson lyrics

Loading...

[refren]
mm, zacznę sobie czytać wiersze
może to otworzy głowę na to, czego nie widziałem jeszcze
nie czuję się dobrze w mieście
to powietrze zamulone wcale nie pomaga patrzeć szerzej
tyle miejsc do zobaczenia, no to czemu miałbym patrzeć węziej
to powietrze zamulone strasznie nie pomaga

[zwrotka 1]
nic nie poradzę na to
ja mam odnaleźć się w mieście miał mi pokazać tato, hm
kawę piję gorzką, czarną
żeby było równo cukier rozcieńczam herbatą
jestem trochę swój, trochę inny
niefortunny dobór słów, dobra, nevermind
z ducha otrzepuję kurz, jestem winny
o to, co z góry dostałem zapomniałem dbać

[przedrefren]
gdzie mnie dziś poniosą wody?
mam nadzieję, że nie tam, gdzie kłody, jestem za młody na to
żeby ciągle liczyć szkody
czasu na to szkoda mi

[refren]
mm, zacznę sobie czytać wiersze
może to otworzy głowę na to, czego nie widziałem jeszcze
nie czuję się dobrze w mieście
to powietrze zamulone wcale nie pomaga patrzeć szerzej
tyle miejsc do zobaczenia, no to czemu miałbym patrzeć węziej, yeah
to powietrze zamulone strasznie nie pomaga
[zwrotka 2]
jezioro albo w góry, gdzieś bez rozpraszaczy
skupiam się tylko na “jestem”, nikt mnie nie zobaczy
wieczorami bez pośpiechu się sp*cerem
[?] nie ma ochoty, no to nie ma, naleję herbaty

[przedrefren]
gdzie mnie dziś poniosą wody?
mam nadzieję, że nie tam, gdzie kłody, jestem za młody na to
żeby ciągle liczyć szkody
czasu na to szkoda mi

[refren]
mm, zacznę sobie czytać wiersze
może to otworzy głowę na to, czego nie widziałem jeszcze
nie czuję się dobrze w mieście
to powietrze zamulone wcale nie pomaga patrzeć szerzej
tyle miejsc do zobaczenia, no to czemu miałbym patrzeć węziej, yeah
to powietrze zamulone strasznie nie pomaga

Random Song Lyrics :

Popular

Loading...