
mardom - echo zmory - darkened nocturn slaughtercult lyrics
idę w stronę ruiny – mardom…
gdzie wspomnień zatarty obraz
dostać się próbuje w pozostałości życia
istniejącego w sercu martwego dziś miejsca
które schronieniem być miało
a potwornością okryte
koszmarnym snem na jawie się stało
iluzją dziś jest, żyjącą jedynie w pamięci
która martwotą okryta, błaga o przywołanie
widma dusz wędrujących, snów upiornych
nawiedzających najbliższe mi miejsce
błądząc pośród cieni, w bezruchu staję
w obliczu nieznanego, łaknąc obecności
istoty śmierci mi zwiastującej
odkrywającej niepokój osłabionego ciała
miejsce, które schronieniem być miało
roznieciło ogień sił nieczystych
a dłonie spętane więzami strachu
niеmoc i drętwota, bolesna bezsilność
powracając w zgliszcza martwych murów
niepokój wciąż żywy znajduję w swym sеrcu
nieruchome echo zmory, głos duszę palący
nawiedzać mnie będzie po kres mych dni
Random Song Lyrics :
- part li - aburden lyrics
- evolution - urban prophet lyrics
- everything i am - deborah blando lyrics
- white flag - first signs of frost lyrics
- show off - the outset lyrics
- 3zn - rygin king lyrics
- talk to me - foliage lyrics
- sayonara - elly ekko lyrics
- save you - mariá na (mx) lyrics
- i'm done waiting - slow dancer lyrics