dzień dobry - fagata lyrics
[intro]
dzień dobry, jak tam się spało? (swizzy na beacie, ziomal)
mam nadzieje że ci się śniłam, że to był pierdolony koszmar, szmato
haha! brra! pow! pow! pow!
[zwrotka]
słabo ci idzie rap (ha), trzymaj się popowego gówna (uh*huh)
na żadnej płaszczyźnie ty nie możesz się ze mną równać (nie, kurwa)
mój stan konta teraz to trzy razy twoja dziupla
zamiast gadać mi o hajsie to się, dziwko, lepiej utkaj
coś dziwnie szybko, szmato, zmieniasz zdanie (uh*huh)
jak to jest diss na ciebie, to jest nagle rapowanie?
jak masz powiedzieć prawdę, to ci ona w gardle staje? (aha)
na myśl o f*gacie aż się dławisz na wywiadzie (ha, ha, ha, ha)
gdzie ja mogę być by, dziwko, ciebie nie wpuścili (szmato)
to dlatego masz ból dupy o raperów z ameryki
w głowiе masz czarne kutasy i to wcale mnie niе dziwi
jak seks trwa dziesięć sekund, no to ciężko być szczęśliwym (hahaha)
to ty ruchasz po mnie (huh), jestem twoją og (uh*huh)
zatrudnij ghostwritera, bo jak gówno to brzmi
jakby to pisał błoński (huh) i za szybko skończył (he)
żeby ciebie zdeklasować wystarczyłby tekst kotolgi (ah!)
przedstawiam wam family*friendly leo (hej)
w nocy nie śpi — ciągnie trzydniowy melo (huh)
śpiewa do trzynastolatek z mamami pod sceną (aha)
a wcześniej dawała dupy polskim raperom (grra! haha)
różnica między nami (uh*huh), że ja z niczym się nie kryje (wow)
wiem co masz za uszami, więc się brzydzę twoim ryjem (wiem, szmato)
pierdolenie o pisaniu (uh*huh) to lepiej wsadź sobie w cipę
poprzedni diss to pisałam tylko z yeatem (haha)
mata ci nie dograł jako mata, tylko skute bobo (skute bobo!)
bo się wstydził swoją ksywkę dać do numeru z tobą (hah)
jak cię tak bardzo ciekawi kogo michał ma pod sobą
lepiej popatrz, dziwko, w górę, bo jestem nad twoją głową (szmato, grrah!)
ty, szmato, trzymasz wersy (uh*huh) na mnie trzy miesiące (tak było)
na samą myśl o beefie dostałaś miesiączkę (haha)
ja ubrana na czarno (uh*huh) i gotowa na twój pogrzeb
chciałabyś wrócić na szczyt, ale to nie życzeń koncert (nie, nie, ah!)
ty jesteś zazdrosna, bo chłopcy mnie chcą (uh*huh, uh*huh)
próbujesz być s*xy i nie wychodzi coś
masz prawie trzydzieści (uh*huh), jak dziecko masz głos (uh*huh)
masz zrobione cycki, które się rozchodzą w bok (ha, ha)
lepiej zostaw natalisę — my się trzymamy na serio (kurwa, serio)
to nie jest tak, jak u was, że trzyma was mefedron (huh)
ty tego nie zrozumiesz, dla ciebie ważniejszy bankroll (uh*huh)
żebym to ja musiała ci to tłumaczyć, kurwa, wiesz co? (kurwa, wstyd)
[outro]
eh, eh, eh, eh, eh, f*ck it up
eh, eh, eh, eh, eh, eh, uh*uh
mwah! haha
Random Song Lyrics :
- recharging - raccoon lagoon lyrics
- ты меня прости (forgive me) - овсянкин (ovsyankin) lyrics
- anesthetize (ilosaarirock) - porcupine tree lyrics
- carinito - leoa (bra) lyrics
- crucifix - ak666 lyrics
- i never wanted this - the harmful (can) lyrics
- hitchhiking on a meteor - demmytree lyrics
- cursed place - decimare lyrics
- la vie de freaky - bonté lyrics
- perc - ivy wells lyrics