a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

kacper - grzdylu lyrics

[zwrotka]
już chyba niemłody bo robię się stary
praca, pieniądze i dorosłe sprawy
w nocy znów budzą te same koszmary
jestem mężczyzną wezmę to na bary (oh)
nie piszę sm*tów a dzisiaj to zrobię
siedzę w tym sam nikt mi nie pomoże
wyglądam przez okno świat w czarnym kolorze
wychodź z mojej głowy rysunkowy potworze
ściemy problemy i inne kobiety
nie chce innych bo szukam tam gdzie ty
używki i wóda i jebane skręty
to wszystko mnie męczy tak bardzo mnie męczy

[refren]
gdzie jest tamten kacper niech on proszę wróci
da sobie z tym radę i jej coś zanuci
ogarnie tą sprawę ten nowy się gubi
asap rocky sampel bo diabeł znów kusi

gdzie jest tamten kacpеr niech on proszę wróci
da sobie z tym radę i jej coś zanuci
ogarniе tą sprawę ten nowy się gubi
asap rocky sampel bo diabeł znów kusi

[zwrotka]
spadam w mrok że nie widzę już słońca
sm*tna rutyna tak bardzo mnie ciąga
to miasto ponure jak żniwiarz i kosa i marzę o tym żeby się z tąd wydostać
nie chciałam jej stracić a wyszło jak zawsze
co poszło nie tak? to męczy mnie strasznie
wchodziłem do wody znów jestem w tym bagnie
ile bym dał by znów było fajnie
zawsze uparty ale tracę nadzieję
w głowie znika kolejne wspomnienie
w pustym pokoju znów widzę te cienie i coraz trudniejsze jest kolejne tchnienie
[refren]
gdzie jest tamten kacper niech on proszę wróci
da sobie z tym radę i jej coś zanuci
ogarnie tą sprawę ten nowy się gubi
asap rocky sampel bo diabeł znów kusi

gdzie jest tamten kacper niech on proszę wróci
da sobie z tym radę i jej coś zanuci
ogarnie tą sprawę ten nowy się gubi
asap rocky sampel bo diabeł znów kusi

- grzdylu lyrics

Random Song Lyrics :

Popular