
r.i.p. biggie - jj burza & szybki lyrics
refren:
oni life after death a ja ready to die
martwa wena gdy nie slyszę dźwięków glosnika
ile lat jeszcze poświęce by to w koncu wygrać
honda 300 koni ziom nie potrzebuje janosika
wallet lubi jeść na śniadanie dam mu plika
bardzo szybko zjada więc wychodze w nowych kiksach
jestem zdany na siebie stare ziomy to jest lipka
zawsze jak potrzeba była to nie było slychać mnie
zwrotka 1 (jj)
stary blok mnie nie wita jestem inny
miałem powrócić z glorią miało inaczej być
miałem byc dumą chodnika podobno przynoszę wstyd
już tam nie pójdę ale na bruk za to wylewam cydr
ziom zawinął pake kręci cyfry jak w matrixach
tłumik ryczy na drugim końcu osiedla słychać
ziom pake dowiezie ci zawsze jak kurier
kid make wypije dla niego to kubuś play
refren:
oni life after death a ja ready to die
martwa wena gdy nie slyszę dźwięków glosnika
ile lat jeszcze poświęce by to w koncu wygrać
honda 300 koni ziom nie potrzebuje janosika
wallet lubi jeść na śniadanie dam mu plika
bardzo szybko zjada więc wychodze w nowych kiksach
jestem zdany na siebie stare ziomy to jest lipka
zawsze jak potrzeba była to nie było slychać mnie
zwrotka 2 (szybki):
znów walczyłem ze sobą, alternatywnie z depresją
pokochalem tą muzykę, bo przestałem kochać pieniądz
na koncertach leci przekaz, że nie warto ufać ludziom
mała pisze że nie zaśnie, kiedy poznałem jej urok
nowy styl * każdy myśli że to metafora
na jj’u “hipnotize”, znowu kręci się ta niunia
na mnie gugu dres i nike, będzie chciała się przytulać
mówie lali że mam panne, ja z nią spędzić każdy czas chce
“szybki, szybki, szybki * can’t you see”
była przekonana że nasze życie to film
“sometimes you words just hipnotize me”
zaufałem ci na slowo bo przy tobie jest git
typy odklejone jak npc w gta
ile czasu żeby wygrać? new question of the chat
ej ej ej
nie licz czasu w latach tylko w obrotach i plikach
refren:
oni life after death a ja ready to die
martwa wena gdy nie slyszę dźwięków glosnika
ile lat jeszcze poświęce by to w koncu wygrać
honda 300 koni ziom nie potrzebuje janosika
wallet lubi jeść na śniadanie dam mu plika
bardzo szybko zjada więc wychodze w nowych kiksach
jestem zdany na siebie stare ziomy to jest lipka
zawsze jak potrzeba była to nie było slychać mnie
Random Song Lyrics :
- in dictum - wallis bird lyrics
- views remix - angel rodriguez lyrics
- this is a summary. (live at the lovinger theater) - jonny farias lyrics
- उड़ गये (udd gaye) - ritviz lyrics
- how many lies - wildside (band) lyrics
- follow me - bella alubo lyrics
- son of a gun (demo) - white lies lyrics
- shelby, vol. 3: synthetic god [tracklist + album art] - i61 lyrics
- what's there to believe in? - matt minigell lyrics
- pistoin - da staummtisch lyrics