
baśń tysiąca i jednej nocki - lao che lyrics
moje bardzo wielkie wino i czerwone morze wódki
sprawiły, iż padłem na dywan do szczętu lichutki
umysłu wiedziony resztkami, tymi przemówiłem słowami:
dywanie mnie nieś, do edenu mnie weź!
tej nocy, ten raj szeroki ma kadr
od może do może, od tatr do tatr
tej nocy, ten raj szeroki ma kadr
od może do może, od tatr do tatr
lecę nad województwami, kraj zasłany ulotkami
na gwałt potrzebny winny. kto winny? (inny)
lecę wśród wścieklizny, śmierć wrogom golizny
golizna – słowo do tańca brane, obłapiane i obmacywane
najgłośniejsze kapiszony strzelają na odpuście
przesada z przesadą – w złowieszczym to guście
trzeźwieje koniec baśni i koniec nocki
do gniazda wracam gdzie powiat płocki
kominy jak minarety, ląduję na ganku
uwielbiam zapach benzenu o poranku
tej nocy, ten raj szeroki ma kadr
od może do może, od tatr do tatr
tej nocy, ten raj szeroki ma kadr
od może do może, od tatr do tatr
Random Song Lyrics :
- intro (i want eargasms!) - the super d3shay lyrics
- i hope this comes back to haunt you - neck deep lyrics
- hmmm, pt. 2 - hott headzz lyrics
- horizons - jay kenny lyrics
- yota - yung boolin lyrics
- commencement (incomplete) - jahkobe lyrics
- trap trap - spodee lyrics
- el grave vs proof / #respectmatch spitmx - spit mx lyrics
- 12am in college park - tsnellordie lyrics
- elegant and sophisticated - harlem lyrics