
antarktyda - lordofon lyrics
[zwrotka 1.]
do warszawy tani wiezie mnie bus
a ja znowu nie wiem, co mam czuć
wrażenie mam, że jestem częścią tła
i się turlam, jak w westernie krzak
studiuję coś, co ma niewielki sens
ważne, że szczęśliwy ojciec jest
przecież odbębnię to w kilka lat
to tylko kilka bardzo krótkich lat
[bridge]
mój pokój to już skład niepotrzebnych rzeczy
czuję się jakbym był jedną z nich
[zwrotka 2.]
w mlecznych barach znowu jem byle co
bo ten smak mi przypomina dom
pierwszy raz rano nawiedza mnie strach
nietypowy, bo powodów brak
mokotów w mojej głowie inny miał być
w sumie niezbyt się podoba mi
strasznie tu pusto mimo tysięcy biur
chyba tylko ja mieszkam tu
[bridge]
stolica jest dziś zimna jak antarktyda
kilka chwil i przyjdzie maj
[outro]
(aaaa, aaa, aaaa)
czuję strach, czuję strach, nietypowy, bo powodów brak
(to antarktyda!)
nie wiem sam, już nie wiem sam, czy kiedyś skończy się ta zima zła
(jak antarktyda!)
Random Song Lyrics :
- alone - color out lyrics
- helen - caleb bowser lyrics
- keep (theseus) - akh (rap) lyrics
- never cared - papa khan (edm) lyrics
- thoughts of you - josh roehl lyrics
- me le pegué - jossman lyrics
- your loss - rufii lyrics
- nedensiz - sansar salvo lyrics
- test me (honeymix) - honeyxbun lyrics
- saddle my pony - howlin' wolf lyrics