
rebeka i zenek - maciej maleńczuk lyrics
on miał na imię zenek
i znany był w różnych kręgach
kto go tam wie, może miał i nóż
i mało kto wiedział, gdzie mieszkał
w tej knajpie bywał często
bawił się i pił
dziewczynom coś do ucha szeptał
i żył, ile miał sił
ona miała na imię rebeka
chyba chora, bo sm*tna i blada
piła w kącie herbatę
córka lekarza
kiedyś, w listopadowy wieczór
spojrzeli na siebie przez salę
speszony jak rzadko
jednak podszedł
choć tango było białe
starał się być dowcipny
lecz mówić było mu trudno
nie mówiła nic
i ciągle była sm*tna
jednak uśmiechnęła się w końcu
i mocno ścisnęła mu rękaw
kto zna się na rzeczy już wie
rebeka kochała zenka
mieszkali razem u niego
i rok im minął jak chwila
nie było pieniędzy i kłótni
i wiеlka była miłość
jednak zaczęło być źle
i zenеk wieczorem nie wracał
czasem trzeba jeść
a on nie lubił słowa “praca”
po którejś kłótni ona wyszła
czy miała dokądś jechać
on poszedł na miasto, nie wrócił sam
a rano wróciła rebeka
spojrzała na zmiętą pościel
na dziwkę, z którą był
po schodach szła
trzymając się poręczy ze wszystkich sił
Random Song Lyrics :
- pray - tacet lyrics
- meant to be - jeremy passion, melissa polinar & gabe bondoc lyrics
- empezar de nuevo - amango lyrics
- rice dream - boi mystery lyrics
- do you want me? - slade ii lyrics
- problems - scabman the scauldy lyrics
- bonus: x - e. (rapper) lyrics
- bandida - pole lyrics
- lucid dreams (juice wrld cover) - konbini - yuzmv lyrics
- bhondo - oblique lyrics