
interpol - malik montana lyrics
Loading...
[zwrotka ?]
co tam marny dilerze, znowu bierzesz na zeszyt
32 za całość, ja ogarnę trochę lepszy
materiał z kapci wypierdala
czysty flex nie tknięty
euro poszło w górę, to zarobek trochę mniejszy
kwitnie handel żywym towarem, import i eksport
siedzę ciąglę piszę tylko ja i moje encro
pliki liczę, kantor, western union to codzienność
braciak z vorsakonf[?] wczoraj zdjął go interpol
co tam pizdolizie, jak smakuje to co rucham
twój język tam gdzie ja podaję pałę i się spuszczam
ramionami wzruszam gdy mówisz o śmierci bliskich
jedyne co w głowie mam, to coraz większe zyski
Random Song Lyrics :
- 7 years - living in fiction lyrics
- monsieur trelkovsky - las difuntas correas lyrics
- akhir cinta - evolution lyrics
- what i owe - łona i webber lyrics
- faithful - drake lyrics
- les trois perdrix - gilles vigneault lyrics
- live - luiz marenco lyrics
- oss - rmk & toppen lyrics
- loaded gun - grant-lee phillips lyrics
- one person's story - davichi lyrics