
zmiany - migekk lyrics
[refren: migekk]
zmiany, to najlepszy cud na rany
drzazga była jest, nie będzie nikt pamiętał starej sprawy
zmiany, czasem ciężkie są dla mamy
tyle szans na błędy, a to tylko moje plany
zmiany, niewidoczne tak z daleka
gdy nie trzymasz na widoku to już nowa wersja czeka
zmiany, rozpuszczają rdzę i plamy
rzeka spływa zmienia brzegi i wygina swoje ramy
[zwrotka 1: migekk]
jak zapał to słomiany
czasu nie mam na odmiany
marne zamiary ponad miary
pochłaniają je ekrany
póki nie jest skandalicznie
wstrzymam zmiany biograficzne
ewolucja w katakliźmie
co to liżme?
nie podniesiesz brzucha, jak pół nocy szczena stuka
a łatwizna mnie dociska, średnia ocen jest za niska
wezmę lizka
kiedyś byłem pizda, potem chuj na koniec zgliszcza
odrodzеnie z powodzeniem, został еgoista
momentami już się mienię, choć nie łapie tego wiele
byleby zostało w ciele, a nie prysło na olśnienie
nie podniesiesz ducha, jak ściąga cię woń od bucha
[refren: migekk]
zmiany, to najlepszy cud na rany
drzazga była jest, nie będzie nikt pamiętał starej sprawy
zmiany, czasem ciężkie są dla mamy
tyle szans na błędy, a to tylko moje plany
zmiany, niewidoczne tak z daleka
gdy nie trzymasz na widoku to już nowa wersja czeka
zmiany, potrzebuje więcej jawy
daj mi łyka zimnej kawy i już biorę się za sprawy
[zwrotka 2: jastrząb]
w zamian za zmiany, wolałbym być stały
ale upadłem i się zbieram, bo jestem zmotywowany
bez miłości w kości czułem w chuj zazdrości, więc zacząłem pościg za nią
mówiąc potocznie zmian, hmm
kiedyś u mamy, bez pracy, bez kasy
lecz pokrzyżowały mi plany, tak więc nastąpiły zmiany
na bani problem, ale nie jest on nazwany
trochę czasu mnie minęło, no i co? zmiany
[refren: jastrząb]
zmiany, to najlepszy cud na rany
drzazga była jest, nie będzie nikt pamiętał starej sprawy
zmiany, czasem ciężkie są dla mamy
tyle szans na błędy, a to tylko moje plany
zmiany, niewidoczne tak z daleka
gdy nie trzymasz na widoku to już nowa wersja czeka
zmiany,w końcu znalazły się plany
uciekłem w pizdu od mamy i już nie nakręcam dramy
[zwrotka 3: migekk]
niezmiennie do wymiany chodzę w las obok chaty
przeprowadzka zmienia szaty ale zieleń ma klimaty
gdzie obecnie rezyduję mam swój spot, ze trzy kroki
jak ominiesz neo bloki to otwiera się pas błogi
tyle kwitnięć i podmrozków, przemilczanych rozmów
nowych kolców ile wlezie, dąb nie żyje w żadnym stresie
jak i w zimie tak i w lecie, będzie stać na planecie
a jak utknie w taborecie, to postawię w gabinecie
Random Song Lyrics :
- até o fim - pouca vogal lyrics
- cypher #1 sezon 5 - popkiller młode wilki lyrics
- mirrors (♏ᚬℾᒌ⚛ᖆᎦ) - j. venom lyrics
- anastasio pacheco - chalino sánchez lyrics
- послушай, сука (listen, bitch) - pharaoh & boulevard depo lyrics
- what gets you high? - osunlade lyrics
- als de nacht geen droom meer over heeft - django wagner lyrics
- zone - devy cooper lyrics
- before we go - zsk lyrics
- thotties patrol - drużyna 2115 lyrics