lirikcinta.com
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

kołysanka ii - opał lyrics

Loading...

[zwrotka 1]
uderz głowa o poduszkę w lśniącej pościeli
tudzież słowo “uśniesz”, będzie skutkiem nadejścia cierni
jak sobie pościelisz tak się wyśpisz tudzież
mała zmiana jak sobie pościelisz, tak umrzesz
śpij słodko, do snu cię utulę
a więc śpij, będziesz bezpieczna
obiecuję, wyjdę dopiero gdy uśniesz
(?)chuj mi w sen, ja schowałem się pod łóżkiem
z podziurawionych policzków krew tryska jak z natrysku
kapiąc ciurka, śniąc w połysku tworzy napis hunter cyklu
kości piszczą od nacisku stali łamiącej nogi w pół
usta milkną zanim krzyk tu, zszywam je skażoną igłą
wiążę jelita węzły babrząc się w brzuchu
stąd też nagle wypełzły larwy karaluchów
skądże, to nie koniec, poznaj moc mych atrybutów
zbijam wzdłuż półnagie ciało do kolczastego drutu
śpij kochanie, poczekam aż oczka zamkniesz
zmów pacierz, zamknij j*pę, sen to tylko gra
na dobranoc, słonko zaśpiewam kołysankę
to ja twój anioł, kołysanka nr 2

[zwrotka 2]
od nóg czuć stęchlizny smród
zrywam paznokcie u stóp
zlizując po nich brud
sęp to twój wróg, lęk to mój głód
ze szczerniałej pępowiny odpada z gniewem płód
moja dusza to piekło w tętnicach płynie lawa
pierwszy zwierzchnik diabła * habemus papa
stalowy łańcuch owija talię aż po korpus
jestem twoim koszmarem z ulicy wiązów
od dziś sen to moje narzędzie tortur
nie pochlapię (?) twoich narządów
gnije wszystko co na zewnątrz, gnije wszystko co w środku
twoja zaschnięta krew łączy się z kroplami potu
koszmar to owoc zakazanego drzewa
z kąciku ust wypływa sfermentowana sperma
nie wychylam się z cienia, zostaję w podziemiach
w ręce dzierżąc serce archanioła gabriela

Random Song Lyrics :

Popular

Loading...