
frontenac przecież - ortega cartel lyrics
Loading...
[zwrotka: patr00]
raz, dwa, yo, yo, yo
policyjna suka z piskiem opon rusza
ziomblom w furach nie chce się szurać
k*mplom w listach sąd zgłasza co tydzień nakaz
są zdjęcia, ktoś będzie krakał
znali się z czasów ostro polskich
klub frontenac i tłumy z wioski
grupy znajomych, zapominasz o nich
rozmowy jaki kolor nad kiblem ma balonik
pomiń hołotę, odstrzel ją potem
wyłącz paru, wnioskujesz są okej
pierdolą hokej, łączy ich coś więcej niż tylko przeżycia z blokiem
Random Song Lyrics :
- ne pars pas - rekman seller lyrics
- batalhões de estranhos - camisa de vênus lyrics
- queen - mulatto lyrics
- john madden - yen5k lyrics
- ke te maldigan - lhara lyrics
- tens pensado demasiado - genus 4585 lyrics
- scoparti i pensieri - agon lyrics
- de carne y hueso - pablo alborán lyrics
- big talk - the society pages lyrics
- box of broken hearts - cindy bullens lyrics