
zapasy - oyche doniz lyrics
[refren x2]
uzupełnię se zapasy, to kokosy
walą w nosy dziwki i ich boss’y
gonie je i kreślę przeważnie w nocy
dzisiaj w nocy wróciłem z tropików
[zwrotka]
bawię się bez wódy, tylko w burdel-hotel
nie chodzę do klubu, ze mną mała bubu, warsaw
wychodzę z klatówy, pogonić grudy za grube stówy
trafia się pasożyt, zanim poda rękę słyszę pożycz, nie rozumiem
nie umiesz zarobić, to idź coś zapierdolić
towar swój wyćpałeś, zamiast go pogonić
bardzo cię boli, jak ląduje gładko
trudno to osiągnąć, uprawiając hardcore
prawdziwy hardcore, dziś spotkałem diabła
miałem piątkę w kości, jest osiemnasta
[refren x2]
uzupełnię se zapasy to kokosy
walą w nosy dziwki i ich boss’y
gonie je i kreślę przeważnie w nocy
dzisiaj w nocy wróciłem z tropików
[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]
Random Song Lyrics :
- humans (live) - bethel music lyrics
- ndéké moko - emile biayenda lyrics
- от природы (by nature) - wallem lyrics
- moi-même - gros mo lyrics
- noid - tyler, the creator lyrics
- hot - big homiie g lyrics
- dinero espera - pablo novacci lyrics
- nitaomoka milele (interlude) - jomonotics lyrics
- when i was young - river city people lyrics
- maria e o anjo - padre fábio de melo & elba ramalho lyrics