
osły i ludzie - przemysław gintrowski lyrics
dosiadł mnie osioł okrakiem
i rykiem obwieścił donośnym
że na wierzchowcu takim
będzie jeźdźcem wolności
wbił mi w żebra ostrogi
wepchnął do ust kostkę cukru
chwostem tnąc w poprzek nogi
zmusił bez trudu do truchtu
zaduch ośli mnie dusi
jestem kloaką jeźdźca
bo co spod ogona wypuści
na moich gromadzi się plecach
małpy śpiewają mu pieśni
i łaską zwą co jest musem
on ryczy nad uchem: nie śpij!
i już nie truchtem już kłusem
mija nas inny wierzchowiec
z wysiłku ogłuchł i oślepł
osioł go kopie po głowie
cień jego uszy ma ośle
nikt już nie mówi po ludzku
rykiem i śmiechem się chwalą
głaszczą i chłoszczą do skutku
kłus nasz przechodzi w galop!
pędzę na zgiętych kolanach
więcej niż znieść mogę znoszę
aż świta myśl niesłychana
i ludzką głowę podnoszę
to nic że ostrogi bodą
szpicruta nad uchem gra!
to jeździec stworzony pod siodło
i jeźdźca dosiąść się da!
Random Song Lyrics :
- sorry i was bitter - filthy the kid lyrics
- omg - choppa ebk lyrics
- barge khazan - pallett lyrics
- cobblestone - nebulh lyrics
- failed game - deseness lyrics
- obsèques - mairo & jeanjass lyrics
- 44444 gun bon doi - younggu lyrics
- arre borriquito - mikecrack lyrics
- she/her (intro) - ynkeumalice lyrics
- dcdz - thaanos lyrics