a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

altana cypher - sejwid lyrics

[intro: dj sieka]
słuchacie pierdolonej altany mixtape
to jest, kurwa, album roku
długo na to czekaliście
czy jesteście na to gotowi?

[verse: pdgr]
wjeżdża, kurwa, podgór
mordo, schowaj się
kiedy jadę fordem pumą, no to nie ma cię
twoje bmw przy niej to jest szrot
ogarniam piłeczkę tak jak arne slot

[verse: sejwid]
tak jak arne slot wygram premier league
lecz w muzyce przez ten bit czuję się, jakbym był na anfield — widzem
bo to nie jest old trafford, tutaj buja się ziom każdy
od liverpoolu, nie ma lepszej bandy

[verse: daniel g]
piszą nam na dm, że chcieliby mieć współpracę
kasę zgarniamy legalnie, a nie piеrzemy ją w pralce
my robimy turniej roku, mówię tu o kanapcе
powiedz o tym swemu ojcu, mamie, bratu, cioci, babce

[verse: wuniawgswagger]
jak virgil mam 4 wersy, żeby rozjebać znów rap grę
this b*tch is weak, więc nie mieszam kutasem w bagnie
nie jestem jak ci goście, nie! nie!
on mówi: „chill już, bro” — ha! nie odpowiadam, nie jestem kanye
[verse: squidixydatrappa]
wbijam na cyphera, a nie gram w gejloranta
ja gram se w cs’ka, jarając przy tym blanta
ona ciągle dymi tak jak pies z komina
a ja to kominiarz, więc się do mnie wypina

[verse: gładki]
zimny jak cole palmer, piję warkę radler
nigdy nie odpuszczam i w treningu zawsze
nudzi ci się w domu? to wpadaj na gadkę
robię sobie tricki, strzelam gola barkiem

[chorus]
a ty robisz turniej z jakimś gąską markiem

[verse: danik]
wszyscy z mixtapu tu zebrani — pojebani
nie mów mi, co mam robić, bo wyjebie ci tu z bani
to jest altana mixtape z moim gangiem — najebani
dla was w plecy wślizg, już jesteście połamani

[verse: ferdi]
jestem z ks gadki, przez co macie drgawki
na kościelnym wszystkie moje laski
uderzam w dzwonek tak jak mój ziom yeat
altana mixtape to nie żaden mit
[verse: sieka]
kot na bramce i nie jedną setę w życiu się wyjebało
walę se teraz balet, kaca, kurwa, nie ma
tutaj nie ma bólu bani, bebzon trochę wyjebało
lecz wielka ryba pod wielką skałą

[verse: kawa]
piję sobie monsterka
jestem crazy gościem, na siłkę wróciłem — teraz będzie ogień
raz gram tu na 9, a raz na stoperze
w dzikach każdy nadwaga, ja w to, kurwa, nie wierzę

- sejwid lyrics

Random Song Lyrics :

Popular