
dziecko ulicy - stona bms lyrics
Loading...
[zwrotka 1]
idę sobie po chodniku
leży paczka słoneczniku
a tam z drugiej jedzie strony
robotnik bardzo zmęczony
z tyłu słychać za plecami
te znajome szklane czas
jest to gościu z butelkami
który niesie worków [?]
na ulicy poprzecznej w koło pełno brudnych śmieci
obok na parkingu małym w klasy grają biedne dzieci
[zwrotka 2]
tam u góry na balkonie babka z konewką się spręża
zeschłe kwiatki podlewa i opieprza swego męża
a na samym dole cały [?] społeczeństwa
w szarych ulicach grasuje i w nocy ludzi morduje
dzisiejsze szare ulice już się nimi nie zachwycę
obdrapane ściany brudne klatki schody i piwnicę
Random Song Lyrics :
- same old fear - secret meadow lyrics
- дай мне руку (give me your hand) - гуф (guf) lyrics
- não vai acontecer (part. rwasta) - gessy reis lyrics
- when you leave - television skies lyrics
- do what's right - passenger lyrics
- fashion statement - keep flying lyrics
- 空室 (vacant) - 水槽 (suisoh) lyrics
- kiló száz - steksz lyrics
- no hard feelings - billy woods lyrics
- jungle man - quadraticformula lyrics