a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

zakończenie - stylufka lyrics

(ten projekt, 2*0*2*4)

[refren]
składam sprzeciw, nie zmusicie nas do tego
środkowe palce do góry podnoszę na was
taka jest narracja, że wiele w tym złego
kiedy odpalasz blanta mają cię za podłego, brutalnego
to świat jest brutalny, pełen zdrady
sami tworzycie tą rzeczywistość, szmaty
w telewizji tylko śmierci i za tym stoicie wy, skurwysyny, kłamcy, pały
środkowe palce do góry podnoszę na was
mój świat to walka, ja cię zjem lub ty mnie
czeka cię kara, jeżeli z góry patrzysz na nas
kiedy mnie spotkasz, to nie pytaj o przebaczenie

[zwrotka]
surowa energia, ciągle w tym siedzę
prawda jest brudna i ci w twarz jebie
w tym chaosie widzę blask, choć nie wiem
jak*jak*jakie moje będzie zakończenie
stąpam twardo po cienkim lodzie
w chuj warto mieć to w głowie
od początku wiedziałem, że mam to w sobie
ja, w szerokich czy nie szerokich spodniach, ‘szonie
środkowe palce do góry podnoszę na was
w pół do drugiej już w mieście noc zapadła
jeśli chcesz nas skubać na ściemnionego grama
to weź stąd lepiej spadaj, wypierdalaj
[refren]
składam sprzeciw, nie zmusicie nas do tego
środkowe palce do góry podnoszę na was
taka jest narracja, że wiele w tym złego
kiedy odpalasz blanta mają cię za podłego, brutalnego
to świat jest brutalny, pełen zdrady
sami tworzycie tą rzeczywistość, szmaty
w telewizji tylko śmierci i za tym stoicie wy, skurwysyny, kłamcy, pały
środkowe palce do góry podnoszę na was
mój świat to walka, ja cię zjem lub ty mnie
czeka cię kara, jeżeli z góry patrzysz na nas
kiedy mnie spotkasz, to nie pytaj o przebaczenie
surowa energia, ciągle w tym siedzę

surowa energia, ciągle w tym si*
surowa energia

- stylufka lyrics

Random Song Lyrics :

Popular