
po ulicach - szlagaa lyrics
[refren: szlagaa]
smak zielonych mnie dobija
siedzę w studio po godzinach
wszędzie ta fałszywa przyjaźń
proszę puść to na głośnikach
niech to słyszą na chodnikach
nocą latam po ulicach
często palę, kruszę, zwijam
swoich sm*tków nie zapijam
smak zielonych mnie dobija
siedzę w studio po godzinach
wszędzie ta fałszywa przyjaźń
proszę puść to na głośnikach
niech to słyszą na chodnikach
nocą latam po ulicach
często palę, kruszę, zwijam
wszyscy mają mnie za świra
[zwrotka: young turpi, szlagaa]
palę, kruszę no i zwijam
niczego nie zapominam
w studio znowu po godzinach
ona wie jak się nazywam
gdy mi sm*tno palę kija
pies mnie pyta: “skąd ta zwija?”
w gaciach uncja, to maryja
w takich czasach, gdzie twa przyjaźń
jest fałszywa, nie prawdziwa
czas mi ciągle szybko mija
ziomek na nagrywki wbija
mix/mastering, potem chillout
ciągle latam po ulicach, nie wiem, kiedy się zatrzymam
nie, nie, nie wiem, kiedy się zatrzymam ja
[refren: szlagaa]
smak zielonych mnie dobija
siedzę w studio po godzinach
wszędzie ta fałszywa przyjaźń
proszę puść to na głośnikach
niech to słyszą na chodnikach
nocą latam po ulicach
często palę, kruszę, zwijam
swoich sm*tków nie zapijam
smak zielonych mnie dobija
siedzę w studio po godzinach
wszędzie ta fałszywa przyjaźń
proszę puść to na głośnikach
niech to słyszą na chodnikach
nocą latam po ulicach
często palę, kruszę, zwijam
wszyscy mają mnie za świra
Random Song Lyrics :
- réel - 1995 lyrics
- ghosts - aaron shone lyrics
- si t'est un mec du 9.3 - fababy lyrics
- bang bros - lil durk lyrics
- fame - noah23 lyrics
- hursty - bias b lyrics
- te voy a come tor buyuyu - mojinos escozios lyrics
- star - king-gemini lyrics
- y a qu'une vie - alpha 5.20 lyrics
- what if i'm wrong - epidemic (rapper) lyrics