a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

milanove love - yari & gustavo, cycek, silski lyrics

[part i]

[verse 1 * cycek]
robię ronaldo, wkurwia mnie dalton
kęszczyk bawi sie pałą, mówi mi że ”mam małą”
ale mnie to nie boli, janek mi zapierdolił
palec mi spierdolił, no i, prawie zostałem ojcem

[verse 2 * silski]
rucham bez gumy, no bo, wystarczą mi palce
raz byłem w kęszczyk
a raz w natalce
jadę w badtripa autokarem
stary przyszywany, mówi mi że ”jestem pedałem”

[verse 3 * gustavo]
mój tata, kurwa, dostał niebieską karte
ale mimo tego mówi mi, że ”jestem bękartem”
zrobiłem sie kurwa jak szmata
mój tata siedzi na ławie jak lewandowski
mój chuj jest wąski, na buzi gole włoski
jak tata chce gałę, mówię : ”poproszę lód włoski”

[break * gustavo]
enene*е
mój prawdziwy tata, jest tam, gdzie powązki
[verse 4 * cycek]
lubię kręcić paluchem
amеlka wychodzi z brzuchem, ode mnie
jebie knurem
janek związał mnie sznurem
natalke dotknąłem siurem
z pyska mi jebie chujem
na szklarce jestem burżujem
zgasiłem typa lujem
c*p* karolci pachnie żurem
założyłem rodzinę jednym ruchem
w chacie gadam z d*ch*m

[outro * gustavo]
a*aaa*a, aaah
milan to jest impotenta
a*aaa*aa

[part ii]

[hook * gustavo]
aaa*aaa*aaa
pojebało mnie
aaa*aaa*aaa
pojebało cię
aaa*aaa*aaa
ze mną suki dwie
yeah*aa*aah
jedna, druga, fiuta je
[verse 5 * gustavo & yari]
xana biorę z rana
kondon dostał tu z kolana
ona ulana, jak solana
ale może zjeść banana
jestem w klubie jak havana
suka ciemna, tak jak brama
gusti sie nie mieści w ramach
dzwoni przyszła baby mama
mówię, kurwa, na kolana, ale to nie napad
lekka mżawka, no bo z pizdy jej zaczęło kapać
ona chce sie chapać, ja na chate musze wracać
jutro się złapiemy
co się stanie obaj wiemy

[verse 6 * yari]
ona tyle wzięła, złamała tą kartę
daj mi proszę się zlać na tą pape
trzepie mi kite, choć to nie jest barber
paznokcie dla niej, burberry dla mnie
może nie wszystko szczere to ci zaraz powiem prawdę
on 3 piętro, my parter
zaraz tą kurwę bierzemy w parter
jebać wszystkich snitchy
piszę tracklisty na tablicy
palce wkładam jej do pizdy
ona chce dzieci, jak w świetlicy
wrzucam koleżkę do kostnicy
codziennie coś do nowej płyty
maszyna się rozjebała, kto to kurwa wszystko policzy?

- yari gustavo cycek silski lyrics

Random Song Lyrics :

Popular