lirikcinta.com
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

oskar (nomad) - zero lyrics

Loading...

byłem ciekawy…
ej * nie no byłem ciekaw
ale dla innych coś jakby od zawsze ciekawy też
nie wierzysz to popatrz na przebieg choroby
kartoteka zapiera dech
historie jak proszki te których nie bierzesz
a i tak ci wejdą jak nawyki w krew, bo “wyprane w nascar”
takiego hasła się nie powstydzi peleton reklamy
podwójny agent jak aleister w thule
sam wybiorę którzy sebotendorfami
znowu jak nomad na wydmach sahary
a tam wszyscy święci nad tebaidami
i lewitujemy do piątej nad ranem
i suszy i parzy i piecze i pali
* prawiе jak promieniotwórcze odpady
nam drogi głowami wybrukował diabeł
i prostuję szlaki, na taką paradę*
znasz litеry, znaki, symbole, pentakle*
a tylko pierdolisz i marnujesz talent
wiem tora i tarot to żaden przypadek * żaden
podobnie jak to, że się tutaj znalazłem * co? (co?)

[bridge]
kochasz mój kłopotliwy dar
długiej podróży bez powrotu
sięgam daleko poza pakt
dłonią kreśląc tohu wa bohu
znowu wyświetlam historię na pustych ścianach pokoju
całość domykam pod okiem * paraliżuje jak opium
ciągle wychodzisz i wracasz exilium rahab exodus
słowem nomada * samsara * gdy mówię: tohu wa bohu
znowu wyświetlam (na pustych ścianach pokoju)
całość domykam (paraliżuje jak opium)
ciągle wychodzisz (exilium rahab exodus)
słowem nomada (gdy mówię: tohu wa bohu)
wtyki, anteny, monterzy, kontakty
promień jak valis ci wchodzi do czaszki
tyle zostało nam z bożych inwazji
idea kamery co przenika ściany
jak żółwie z durango chowani na strachu
na stresie, na poczuciu inwigilacji
skaczemy z dachu, kto dalej, kto lepiej
po więcej na zachód, to trzeba zobaczyć
oczy zamknięte masz albo nie czaisz
uszy masz słuchaj bo to już nie bajki
poważne plany w nad*realizacji
ty i te twoje pytania nieważne
ja będę panem tej jebanej akcji
ja doprowadzę to do kulminacji
z bogiem założę się, że nie dasz rady
z rzymianami rzucimy losy o szaty
mów mi strange luther king, miałem sen jak skurwysyn
oskar, hermes i slim * gniazda pszczół w cctv
równe bicie głową w mur * zwiedzam piec razem z nimi
wpadam na bucha do nocy * ryję tunele i łby im

gdyby nie ty bill
może… miałbym wyniki
zdejmował z głów aureole
wciągał w ciemne doliny…

Random Song Lyrics :

Popular

Loading...