a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

nutcracker - ziajo lyrics

[intro]
yeah, yeah, yeah

[refren: ziajo]
zapaliłem sobie skuna, ona łapie mnie za chuja
moja nuta buja nawet twego zboczonego wuja
wasze flow ocena dwója bo to jest tu chujnia
kiedy wchodzę se do studia, atmosfera trupia
zapaliłem sobie skuna, ona łapie mnie za chuja
jak tak patrzę no to z twej kariery wyjdzie, wyjdzie, wyjdzie chuja

[zwrotka 1]
spróbujesz tylko mnie podrobić, no to mogę cię obrobić
nie zapłacę alimentów, jebać żonę, nie lubi skrętów
ziomek teraz leci drugi fe*at (ej)
jakbym był kobietą bym odjebał (mu)
oczekujcie będzie mixtape, nie wiem czy summer czy winter
zagrałbym sobie w gta
wolę spalić gie*t*a
nie mów do mnie ty jesteś alfa
nie mów do mnie ty jesteś beta
nie mów do mnie ty *n*lfabeta
nie mów do mnie ej, nie mów do mnie ej
wygląda jakby lubiła bdsm
no bo wchodzę a kurwa jest skuta
no to wyciągam mego małego fiuta
i każe jej go kurwa szukać
nie lubisz mych nut no to puść sobie wu*tang
pamiętaj co mówiłem w fortelu o butach
kurwa
dawaj kurwa gandzie, razem będzie raźniej
dobrze, barwnie działa mi na wyobraźnię
właśnie, zamknij pizde błaźnie
po refrenie wracam się ruchać no bo ona łaknie
[refren: ziajo & bbarte7]
zapaliłem sobie skuna, ona łapie mnie za chuja
moja nuta buja nawet twego zboczonego wuja
wasze flow ocena dwója bo to jest tu chujnia
kiedy wchodzę se do studia, atmosfera trupia
zapaliłem sobie skuna, ona łapie mnie za chuja (yeah)
moja nuta buja nawet twego zboczonego wuja (yeah, oh)
wasze flow ocena dwója bo to jest tu chujnia (wow, wow)
kiedy wchodzę se do studia, atmosfera trupia (yo yo yo)

[zwrotka 2: bbarte7]
yo, okej, okej
porzuciłem to, może przez to żona się rozstała ze mną
cały squad lecimy w plener w żyły dawać
nie, to nie dla mnie sok, fiolet już pierdoli mnie
ale to jeszcze nie koniec d*w*s*y*m
chcesz to zakończymy ci karierę
jedni próbowali ale wyszło że są cwelem
wolę gierki na [?] niż money talk
po co mi pieniądze jeśli mam tłok
twoja siorka stopami mnie przepasza
wali konia tylko po to bym wybaczał
porzuciłem to, może przez to żona się rozstała ze mną
cały squad lecimy w plener w żyły dawać
porzuciłem to, może przez to żona się rozstała ze mną
cały squad lecimy w plener w żyły dawać
pojebane mam pokłady aury, pojebanym skurwysynem jestem
ostatnie dwie linijki jakby nie wierzyły leszcze
pojebane mam pokłady aury, pojebanym skurwysynem jestem
ostatnie dwie linijki jakby nie wierzyły leszcze

- ziajo lyrics

Random Song Lyrics :

Popular