lirik lagu atencja – 0statni
[refren: 0statni]
nienawidzę ludzi takich jak ja
jedyna na co liczę to ta jebana empatia
czekam na nią nocą, czekam na nią za dnia (eh, taa)
nienawidzę ludzi takich jak ja
chorzy atencjusze płaczący w swoich kawałkach
nikt nie wie czy to prawda, chora choreografia
bo niby uśmiech za dnia, ale nocą, nocą podobno płakał
[zwrotka 1: 0statni]
ty masz mnie za mięczaka, to mnie cała prawda
na karku jest 16 i tak z misiem spię nadal
już tego nie ukrywam, bo w sumie nie mam po co
dla ludzi byłem sztuczny, normalnie człowiek błoto
przepraszam przyjaciół, których już prawie nie mam
nie warta ta znajomość jest waszego skupienia
nie będę nic poświęcał, bo w sumie nic już nie mam
jedyne co zostało to te wyrzuty sumienia
a teraz polecę inaczej, dużo płaczę i tyle w temacie
nie lubię ludzi, znajomości tracę
kiedyś starania, teraz wyrąbane
nigdy nie mainstream, za dużo atencji
lubię różowy, więc nie jestem męski
taka prawda jest o tym wszechświecie
przeświadczenia no i nic już więcej
[refren: 0statni]
nienawidzę ludzi takich jak ja
jedyna na co liczę to ta jebana empatia
czekam na nią nocą, czekam na nią za dnia (eh, taa)
nienawidzę ludzi takich jak ja
chorzy atencjusze płaczący w swoich kawałkach
nikt nie wie czy to prawda, chora choreografia
bo niby uśmiech za dnia, ale nocą, nocą podobno płakał
[zwrotka 2: _kru_]
młody atencjuszu, wiele toleruję
ale taki bardzo nie pojmuję
co ma być, to będzie
nie ma co się sprzeczać
zajebista będzie twoja kariera
nie ma co ubolewać nad rozlanym mlekiem
widzę to po sobie często przecież
kiedyś mały gówniak, dziś jest mnie więcej
nie ma czego złego, to przez twe serce
0statni przyjacielu, co tak posm*tniałeś?
ziomuś będzie lepiej, wiele sm*tków tu wylałeś
trzymaj się tu mordko i bądź dobrej myśli
nigdy nie popadaj w długi i nie bądź płytki
[refren: 0statni]
nienawidzę ludzi takich jak ja
jedyna na co liczę to ta jebana empatia
czekam na nią nocą, czekam na nią za dnia (eh, taa)
nienawidzę ludzi takich jak ja
chorzy atencjusze płaczący w swoich kawałkach
nikt nie wie czy to prawda, chora choreografia
bo niby uśmiech za dnia, ale nocą, nocą podobno płakał
lirik lagu lainnya :
- kumpulan lirik lagu chiclete com banana › lirik lagu apaga a luz – chiclete com banana
- kumpulan lirik lagu exaltasamba › lirik lagu pra mim não é – exaltasamba
- kumpulan lirik lagu salmonella dub › lirik lagu slide – salmonella dub
- kumpulan lirik lagu jaco e jacozinho › lirik lagu cachaceiro – jacó e jacozinho
- kumpulan lirik lagu canela brasil › lirik lagu santo caminho – canela brasil
- kumpulan lirik lagu banda tecno show › lirik lagu amor tão puro – banda tecno show
- kumpulan lirik lagu tioted › lirik lagu eu nunca vou cair – tioted
- kumpulan lirik lagu kanibal › lirik lagu isabela – kanibal
- kumpulan lirik lagu leo mantovani › lirik lagu na casa de deus – léo mantovani
- kumpulan lirik lagu hinos de cidades › lirik lagu hino de taciba – hinos de cidades