lirik lagu polska all-inclusive – aespe
[zwrotka 1]
jest tu typowy j-n-sz z dziurą w skarpecie
zmienia je raz na tydzień no bo po co częściej
żona grażyna wciąż na jakiejś diecie
ostatnio na dwóch po jednej chodzi głodna przecież
co dzień w markecie, w markecie od święta
kupmy dziś więcej to przecież super oferta
6-cio pak w cenie dwóch to jak za darmo
płacimy kartą bo warto nie pokażę, że mnie nie stać
wypada wybrać jakiś prezent c0kolwiek nie wiem
mnie obojętne przecież to nie dla mnie będzie
weź trochę więcej niech nie widzą że klepiemy biede
ja też nie dostanę nic co mi potrzebne
do pastelowych bloków które pod tynkiem są szare
idą ze sklepów oni sm-tni wypaleni
do pracy na przymus, na wolne za karę
na pozór uprzejmi w środku wypaleni
jak karp to z promocji, jak łycha to z colą
jak piwo to tanie, jak widzę to donos
jak jest wybór nie idę, jak rządzą to źle
jak nie wiem to się wypowiem, jak zalewa to krew
jak wódka to polska, jak buty to nike
jak tytoń do fajki, to w lm lighty
jak wczasy to egipt, jak w cenie to wszystko
jak my to najlepsi, jak oni to bydło
[refren]
to polska all-inclusive tu się wkurwiony budzisz
kochasz to miejsce czasem masz dość tych ludzi
to polska w pełnej wersji w miastach piękna po zmroku
to nasze góry morze lasy pola i spokój
[zwrotka 2]
on właśnie wyszedł tak dawno nie widział słońca
ona mu była wierna prawie do końca
muszą się spotkać w sprawie ojcostwa
no dobra to chyba moje koniec i kropka
jemu przyda te parę stów 500 +
ona od zawsze miała chęć na baby blues
matka mówiła dziecko przestań się próć
ona mówiła mamo proszę cię daj na luz
jestem już dorosła mamo nie masz się o co bać
on przecież już nie ćpa a ja mam 18 lat
gdzie będziecie mieszkać proszę daj mi znać
jak nam zabraknie chleba to pójdziemy kraść
i tylko ten alko cug pieprzone życie
jest nowelą jak kiedyś w klanie śpiewał rysiek
na niespłaconym kredycie chcieli tylko być wolni
telefon: dzień dobry z tej strony komornik
latem mam jakąś pracę, zimą nic
panie daj nam żyć panie muszę pić
ja tu zrobie dobry biznes znam jeden trick
nawet tu przychodź nie otworzę ci drzwi
jak hajs to pożyczam, jak dług to nie oddaje
jak mam to zapalę, jak nie mam wezmę
jak ucieknę z kraju, to chyba na stałe
jak tęsknię to płaczę, jak przegram pech jest
jak dres to adidas, jak bieda to caritas
jak będzie trzeba to się sprzeda za nie duży hajs
jak bóg to honor, jak honor to ojczyzna
jak złapią za rękę to się nie przyznam
[refren]
to polska all-inclusive tu się wkurwiony budzisz
kochasz to miejsce czasem masz dość tych ludzi
to polska w pełnej wersji w miastach piękna po zmroku
to nasze góry morze lasy pola i spokój
[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]
lirik lagu lainnya :
- kumpulan lirik lagu skinnyman › lirik lagu music speaks louder than words – skinnyman
- kumpulan lirik lagu uncle murda › lirik lagu big vs jay – uncle murda
- kumpulan lirik lagu lazhar › lirik lagu la paix – lazhar
- kumpulan lirik lagu cage › lirik lagu look at what you did – cage
- kumpulan lirik lagu tijon › lirik lagu wrath – tijon
- kumpulan lirik lagu grandmaster flash › lirik lagu white lines – grandmaster flash
- kumpulan lirik lagu siempre asi › lirik lagu mis versos – siempre asi
- kumpulan lirik lagu king fresh › lirik lagu swag surfin – king fresh
- kumpulan lirik lagu joddla med siv › lirik lagu våta grådan – joddla med siv
- kumpulan lirik lagu molly sanden › lirik lagu säg att det är regn – molly sandén