lirik lagu arabska noc (remix) – ajman
[zwrotka 1]
to arab groźny jak osama bin, khadafi
na scenę wpadam jakby zamach był, multik!ll
wychowałem się bez ojca jak anakin
w moich oczach jest arabska noc, nie wiesz o mnie nic
stary się urodził w libii, ma na imię jamal
pochodzę z wwa, ajman, alakium salam
jestem haram, nie poprawny, nie pozdrawiam
twoje zdanie mi na prawdę, wisi jak saddam
ona się wypina na kija niczym mia khalifa
jesteś biały ja ciapaty no to ona mi da
szisza dymi my wyżej niż piramida
wyżej niż widać, na dywanie za księżycem znikam
ona da mi twerk, da mi belly dance (shake)
zrobi wszystko kiedy słyszy monet brzdęk (shake)
duże kicie mają ostre kły, ja ostry styl a za plecami węży syk
[refren]
z nieba leje się żar, pod stopami mam piach
idziemy przed siebie tam gdzie rzuci nas wiatr
ja mam w libii swój zwiad, przez pustynie nasz skład
dawaj mordo na grab, jest obcy nam strach
z nieba leje się żar, pod stopami mam piach
idziemy przed siebie tam gdzie rzuci nas wiatr
ja mam w libii swój zwiad, przez pustynie nasz skład
dawaj mordo na grab, jest obcy nam strach
to arabska noc
[zwrotka 2]
wiecznie opalony bo korzenie mam z libii
wszystkie moje żony wyjątkowe, habibi
szczere złoto, sztuczne wysypy, na pustyni wydmy
robię sobie drifty, drifty, drifty
nie chodzi o kebab kiedy mówię sos ostry
robię to co mogę, żeby skosić trochę forsy
robię miedzy narodowe interesy w “polszy”
emiraty, warszawa, od usa do moskwy
abw mnie szuka za islamizację rapu
onr mnie szuka, chyba nie lubią ciapaków
wisi mi to jak arafatka na mojej głowie
wbijam ciapatego chuja i co mi powiesz?
salam alaikum się świeci złota lampa
moi wierni fani tu wołają ajman akbar
nie chodzą do meczetu, przychodzą na koncerty
jesteś ze mną, jesteś akbar, największy…
[refren]
z nieba leje się żar, pod stopami mam piach
idziemy przed siebie tam gdzie rzuci nas wiatr
ja mam w libii swój zwiad, przez pustynie nasz skład
dawaj mordo na grab, jest obcy nam strach
z nieba leje się żar, pod stopami mam piach
idziemy przed siebie tam gdzie rzuci nas wiatr
ja mam w libii swój zwiad, przez pustynie nasz skład
dawaj mordo na grab, jest obcy nam strach
to arabska noc
[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]
lirik lagu lainnya :
- kumpulan lirik lagu christmas songs › lirik lagu jolly old saint nicholas – christmas songs
- kumpulan lirik lagu rakova › lirik lagu fantome – rakova
- kumpulan lirik lagu donald › lirik lagu crazy but amazing – donald
- kumpulan lirik lagu the dandy warhols › lirik lagu highlife – the dandy warhols
- kumpulan lirik lagu hanz › lirik lagu medusas – hanz
- kumpulan lirik lagu josh white › lirik lagu simple song – josh white
- kumpulan lirik lagu emtooci › lirik lagu notre public – emtooci
- kumpulan lirik lagu pyrin › lirik lagu fehlermeldung – pyrin
- kumpulan lirik lagu always blazed › lirik lagu po chwałę – always blazed
- kumpulan lirik lagu j r › lirik lagu when the thrill is gone – j.r.