lirik lagu k+m+b (s2) – aszerka
kiedykolwiek pomyślę o sobie
czuję się, jakbym była w jakiejś zmowie
inni wymyślają okrutne plotki
a ja tylko kocham pieski i kotki
niewinna jestem, taka prawda
ale lud swojego złocisza żądza
czy chciałabyś, kochanie, rozpocząć nowe życie?
czy chciałabyś, kochanie, jechać na auta mycie?
och, jesteś bezbronna zupełnie jak ja
lecz zazdrości ci życia koncepcja ma
bo ja już swoje przeszłam
i nawet z takimi dwoma kiedyś doszłam
sebastiany dwa
och, sebastiany dwa
jedna noc z nimi i potem kwa, kwa, kwa
sebastiany dwa
och, sebastiany dwa
jedna noc z nimi i potem kwa, kwa, kwa
sebastiany dwa
och, sebastiany dwa
jedna noc z nimi i potem kwa, kwa, kwa
sebastiany dwa
och, sеbastiany dwa
jedna noc z nimi i potem kwa, kwa, kwa
nie, niе powiem, co się działo tamtej nocy
nie, nie powiem, czy doznałam męskiej mocy
seba kazał trzymać buzię na kłódkę
a ten drugi obiecał kupić mi łódkę
przysiągł mi się wybrać ze mną do wenecji
pod warunkiem, że doprowadzę go znowu do erekcji
czy jego studia w łodzi to jakaś aluzja?
serbia, rosja, macedonia i gruzja
kacper i kubuś byli niezwykle zazdrośni
ich dusza o tym zaledwie śni
oni mówią, że ich p*n*s też rozkoszny
ja im mówię, żeby pilnowali swej moszny
sebastiany dwa
och, sebastiany dwa
kolejna noc z nimi, a po niej kwa, kwa, kwa
sebastiany dwa
och, sebastiany dwa
kolejna noc z nimi, a po niej kwa, kwa, kwa
sebastiany dwa
och, sebastiany dwa
kolejna noc z nimi, a po niej kwa, kwa, kwa
sebastiany dwa
och, sebastiany dwa
kolejna noc z nimi, a po niej kwa, kwa, kwa
jeden z tyłu, drugi z przodu
i tak coraz na zmianę
piękny spektakl ludzi ze wschodu
z tyłka z trudnością wstanę
mnie anoreksja ani głupota przeszkadza
ale sebastian ostatnio przeszkadza
muszę sobie znaleźć lepszego
wezmę chyba jakuba beztłuszczowego
jakub ostatnio narzekał, że tak o nim zapominam
i skarży się, że, wypominając mu seks z kwiatami, przeginam
co mnie obchodzi jego zamiłowanie do flory
przecież kwiaty nie mają jakiejkolwiek nory
kto ty jesteś?
la, la, la, la, to ja
la, to ja, la*to*ja to ja, la, la, la, la
to ja, la, to ja, to ja
kiedykolwiek pomyślę o sobie
czuję się, jakbym była w jakimś grobie
wzniećmy ogień ku pokrzepieniu serc
wszystko tutaj to po prostu szmelc
wystrzelmy fajerwerki na pozór zwycięstwa
zbombardowana została wagina twa
wystrzelmy fajerwerki na pozór władzy
cóż to jednak za trzej królowie nadzy?
lirik lagu lainnya :
- kumpulan lirik lagu 6xgr › lirik lagu status – 6xgr
- kumpulan lirik lagu dosseh › lirik lagu adios – dosseh
- kumpulan lirik lagu guille el invencible › lirik lagu no me hables de amor – guille el invencible
- kumpulan lirik lagu nr › lirik lagu afrim roboti – nr
- kumpulan lirik lagu amenazzy › lirik lagu voy después – amenazzy
- kumpulan lirik lagu dj motiv8 › lirik lagu rockin for myself – dj motiv8
- kumpulan lirik lagu trippythakid › lirik lagu reality – trippythakid
- kumpulan lirik lagu malin › lirik lagu jeg så mamma kysse nissen – malin
- kumpulan lirik lagu uc nokta bir › lirik lagu tünel – üç nokta bir
- kumpulan lirik lagu charley pride johnny cash › lirik lagu there goes my everything – charley pride & johnny cash