lirik lagu wodospady (remix) – białas x bezczel
[zwrotka 1: białas]
pamiętam jak skołowałem gitarę
ty mówię ci serio, zacząłem grać
no ale palce se porozcinałem, dla-dla-dlatego rap
nie byłem chamem ja taki się stałem
szedłem na ławkę i kopałem kamień
wiedziałem, że się wyróżnię na tle rówieśników
ucieknę i poznam nieznane
pochodzę z krainy filozofów, tam każdy to dobry człowiek
chętnie pomoże ci wyjść z kłopotów, tak, piwo to złoty środek
kieruje się sercem bo wychowało mnie odmóżdżone getto
czasem tam wracam i gapię się na to opuszczone piekło
bardzo dobrze patole znam, tam jest taki sam co dzień plan
do dziś nawet jak nie jaram man, rano kręcę, wieczorem gram
kiedyś pisałem do szuflady, długo im mówiąc – za słabe sk!llsy
krótko mówiąc pisałem listy, których nie wysyłałem nigdy
w głowie różne założenia, ale żadne to rodzina
chociaż wiem, że ludzie nie hajs w naszym życiu tworzą klimat
jak się wokół mało zmienia, swego potencjału użyj
albo skończysz jeżdżąc autobusem pełnym sm-tnych ludzi
[refren: popek] x2
czasem mówią ci, że nie dasz rady
a ich słowa lecą w dół jak wodospady
unieś w górę się ponad swoje wady
możesz zdobyć cały świat nie będąc doskonałym
[zwrotka 2: bezczel]
ambicje od zawsze nie dawały żyć mi
bo szyłem je grubymi nićmi
nie da mi się dać na siłę wytycznych
b-tch please, zbyt autentyczny
co drugi raper to gamoń, wybacz
albo ma z banią coś chyba
co drugi mówi, że zjada tu scenę i co?
i tylko ja nią tu rzygam
dograłem się prawie połowie tej sceny
bezinteresownie, co w zamian dostałem?
prawdziwie fałszywe biznesowe hieny
już paru ma u mnie tu bana na stałe
jednego tu wziąłem jak młodszego brata
choć pół środowiska miało z niego bekę
nie będę judasza dojeżdżał na trackach
bo zrobiłbym z niego trwałego kalekę
to polskie piekło, nie albański raj
a pod nogami już nawet nie kłody
droga ciernista jest i wyboista
ale rap gra to dziwka, chcesz na niej zarobić?
co jakiś czas, tu jakiś hajs znów, za rap mi skapnął
po latach nawet dostałem tu
swojego wymarzonego oscara #dicaprio
na scenie czuje się jak jebany wilk z wallstreet
i chuj ma mi do powiedzenia
nawet najbardziej wyszczekany wilk z polski
i choćbym padał na twarz nawet, wiesz
wciąż powtarzam sobie dasz radę, wiesz
stawiam na siebie do samego końca
bo jestem pewniakiem w tej grze, b
[refren] x2
[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]
lirik lagu lainnya :
- kumpulan lirik lagu kiko rodrigues › lirik lagu queria ter asas pra voar – kiko rodrigues
- kumpulan lirik lagu schoolboy q › lirik lagu we out – schoolboy q
- kumpulan lirik lagu fridayy › lirik lagu came too far – fridayy
- kumpulan lirik lagu ion lil gut › lirik lagu mood ring – ion lil gut
- kumpulan lirik lagu sneki › lirik lagu kome mene ostavljaš – sneki
- kumpulan lirik lagu deja vu uk › lirik lagu get down – deja vu (uk)
- kumpulan lirik lagu kerza › lirik lagu gaala – kerza
- kumpulan lirik lagu pokey lafarge › lirik lagu fallen angel – pokey lafarge
- kumpulan lirik lagu laalishay › lirik lagu already know you – laalishay
- kumpulan lirik lagu ashley cleveland › lirik lagu gimme shelter – ashley cleveland