lirikcinta.com
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lirik lagu chrzest ognia – czaruchna

Loading...

1
na tym slow, wbijam ziom, chryste panie jakie flow
na raz łapa na dwa dłoń, na trzy siadasz potem skłon
teraz gramy wszyscy są, po koncercie pusty hall
dzisiaj w klubie daję show
cóż za knock-out johny snow
i przyspieszam marco reus
albo zwolnię, łap ten sztos
dzisiaj jako rap god son
szmalu chciałem, groźny głos
miał być supreme, hugo boss
ale znów na odwrót wprost
(miał być beefik, miał być cross
czarek, znów nie wyszło coś?)
jak drewniane pale palą się moje wokale stale
ale jadę dalej olej zalej to zapalę salę
tryskam żarem, jak ognisko emanuje tym zapałem
zawsze było słowo zanim stawało się ciałem
zaufałem czwarty dzień płynę tym samym kanałem
z tym samym zapałem władam lirycznym -rs-nałem
ten gatunek pokochałem całym sercem całym ciałem
do tych bitów na całego całym ciałem kołysałem

ref
płonę jak pompeje, palę się do roboty
w oczy tak się śmiejesz gdy mam złoty dotyk
oświetlam drogę, którą sam podążasz
moja pochodnia właśnie przyjmuje chrzest ognia

płonę jak rzym, każdy rym obracam w dym
wiodę prym w rap grze teraz handluj z tym (handluj z tym)
teraz te dwa słowa stanowią jeden dogmat
to jak znak łatwo poznać tak ten chrzest ognia

2
stylóweczkę wierszy pieszczę, wreszcie leszczy niszczę wierszem
miażdżę system pierwszym wejściem jak miażdżyca miażdży serce
władców pierścień, pierwsze lepsze wiersze, coraz większe dreszcze
słów szesnaście zmieszczę jeszcze na tym samym wersie
(wreszcie!)
jak etanol płonie moja mowa moja cała głowa
świeca zapłonowa zapalniczka koktajl mołotowa
łatwopalny jestem jak ropa naftowa
pali się lewa i prawa mózgowa połowa
latam na tych bitach jak po niebie lata wrona
szybciej od załogi bezzałogowego drona
siła odrzutowa trzecia zasada newton’a
pnę się w górę niczym pnie się równia pochylona
a ona jak opona odbija rymy od słowa do słowa
jak do głowy odbija woda sodowa (ale)
carpe diem chwytaj chwile gdy jest lepiej gdy jest milej
bo za chwile wszystko zginie tak jak w kinie seans minie
tak jak serce bije – raz się rodzisz, raz też giniesz
mam swe trzy minuty by się w nich wykazać tym zdobytym sk!llem
własnym flow niebyle stylem to na tyle słówek wylew
zatem nie strać czasu synek bo przecież nie po to żyjesz!

2xref

lirik lagu lainnya :

YANG LAGI NGE-TRENDS...

Loading...