lirik lagu krew – fisz emade
[zwrotka 1]
oto moja gorąca krew jak bojler
osocze lepi się jak lep, błyszczy jak spojler
nie jestem świętoszek wiesz jak molier
mam kilka gram uciułane w folię
powiedz czy ty masz krew
rzekę krwi czerwoną jak campari
gorąca jak brie na grzance
hemoglobinę co mieni się jak ogień czerwienią ust
tlen przenoszony z płuc
jak z dna herbaty fus wędrujący po szklance
z płuc do tkanek żyłą przenoszony dźwięk
co pozostawia ślad na twojej skórze jak płoza sanek
ty jesteś mój barwnik, barwnik krwi
erytrocyt co wali mi o szpik
krew w żyłach jak oprawki w etui
promieniuje w twoje pole jak fluid
nie piję krwi jak zygfryd
jestem w tym biały jak leukocyt
krew szaleje jak trybuny, jak tajfuny w azji
krew…
[zwrotka 2]
krew, moja krew szaleje na tym punkcie
psy mają więcej stylu niż ludzie, którzy przelewają krew
zmywają ze swoich rąk tak jak się zmywa make-up
szuruburu nie pozostaje ślad na rękach
a w duszy dziura, wymoczyć sumienie jak pralka
zmyć z garnituru krew, zmyć o zaciśniętych wargach
to nie anarchia, a czarny marsz
ubić sumienie, zdusić jak farsz, jak sars płuca
a panu błyszczy na włosach brylantyna
świeci jak projektor w kinach jak dewocjonalia
kołnierzyk krochmal, krawat powiewa i wisi jak genitalia
skóra marszczy się i pęka jak emalia
a wojna ciągnie się jak “moda na sukces”
więc jak chcesz? jak pan chce zmyć krew ze swoich rąk?
[zwrotka 3]
jestem twoim teraz, za chwilę i potem
potem zmieszanym z krwią tak uskuteczniam mój fortel
nie komentuję jak mody kreator, jestem konstentator
co nie przelewa krwi chyba, że w pck gdzie moje dna
krąży jak po chodniku kapsel
gęsta krew, gęsta jak bloków szpaler
co trze o powietrze jak palm pale, bo to dzika dżungla
w której ciśnienie skacze jak żuchwa, jak wskazówka
w ciśnieniomierzu, która idzie w górę jak aeronauta
gdy jesteś tak blisko
krew gotuje się gorąca, jest jak magma
to nie ominie nas jak gazociąg niemcy-rosja
to nie brudna gra na emocjach
[refren]
to moja krew spijana z ust
badana wszerz, badana wzdłuż
to moja krew spijana z ust
badana wszerz, badana wzdłuż
krew…
tekst – rap g*nius polska
lirik lagu lainnya :
- kumpulan lirik lagu gips › lirik lagu george michael – gips
- kumpulan lirik lagu rasquan shabaka › lirik lagu malibu – rasquan shabaka
- kumpulan lirik lagu gus g › lirik lagu what lies below – gus g.
- kumpulan lirik lagu gus g › lirik lagu chances – gus g.
- kumpulan lirik lagu vomit bag squad › lirik lagu one of us – vomit bag squad
- kumpulan lirik lagu loose leaf › lirik lagu how could it be any simpler – loose-leaf
- kumpulan lirik lagu yung kaplun › lirik lagu how i feel – yung kaplun
- kumpulan lirik lagu sergio umbria › lirik lagu confesiones entre amigos – sergio umbria
- kumpulan lirik lagu laura macfarlane › lirik lagu go back to where you came from – laura macfarlane
- kumpulan lirik lagu playboi carti › lirik lagu feel like god (m3tamorphosis remix) – playboi carti