lirik lagu błękitna krew – gedz
[refren]
yeah, oddzielam ziarno od plew, plony, plony, plony
jebły mi na łeb, może to przez herb
i błękitną krew, znowu czas mnie goni
dam mu kilka wskazówek niech wie, że mam gest
ziarna od plew, plony,plony,plony
jebły mi na łeb, może to przez herb
i błękitną krew, znowu czas mnie goni
weszły mi na łeb, jebane demony
[zwrotka 1]
na karku 30, w bani niezły śmietnik
z demonami zgrany tak jak bass i bębny
czuję się ścigany wciąż przez czas i błędy
kurwa, spokój ducha mi potrzebny
a mam tu widmo obsesji tylko
ja chce być najlepszy, a nie dostateczny
proszę oddaj zen mi, oddaj sen mi, oddaj tlen mi
znowu nie wiеm, na czym stoję, jakby mi wariował błędnik
znowu łapie paranoje, znowu nawiedza mniе stres i
kopię głębiej jakby był studentem geodezji
znowu nie śpię, sączę gniew i mieszam z nim tabletki
ze mną średnio raz na tydzień są myśli o śmierci
chciałbym widzieć świat w kolorach tęczy
[refren]
yeah, oddzielam ziarno od plew, plony, plony, plony
jebły mi na łeb, może to przez herb
i błękitną krew, znowu czas mnie goni
dam mu kilka wskazówek niech wie, że mam gest
ziarna od plew, plony, plony, plony
jebły mi na łeb, może to przez herb
i błękitną krew, znowu czas mnie goni
weszły mi na łeb, jebane demony
[zwrotka 2]
siedzę z nimi w studio, bo nie mogę zasnąć
tylko tutaj nie hamuje mnie czerwone światło
pomieszałem sen z apatią i mi się upadło (na dno)
chuj w to
łapy w szczynach, przed oczami czarno
moja głowa, mikrofala pełna srebra
przez ten towar dookoła kończą w częściach wszyscy
igram z demonami, ale to nie chemia
mówią ikona mi, a pójdę do piekła
w niebie bana mam, bo z amona i baala robię k*mpli
z nimi piję ze świętego graala hektolitry wódki
by powrócił balans znów mi sp*ceruje po pochyłej równi
kiedy piję to mi odpierdala (bruce lee), dlatego trzymam się z dala butli
a kiedyś chciałem szampanem zalewać musli
od lat hamas pod kopułą robi gruz mi
tak to wygląda od kuchni, ciągle tylko zmęczony i sm*tny
[refren]
yeah, oddzielam ziarno od plew, plony, plony, plony
jebły mi na łeb, może to przez herb
i błękitną krew, znowu czas mnie goni
dam mu kilka wskazówek niech wie, że mam gest
ziarna od plew, plony, plony, plony
jebły mi na łeb, może to przez herb
i błękitną krew, znowu czas mnie goni
weszły mi na łeb, jebane demony
lirik lagu lainnya :
- kumpulan lirik lagu graham gaskins › lirik lagu make it right – graham gaskins
- kumpulan lirik lagu diamondjohn01 › lirik lagu emotionally – diamondjohn01
- kumpulan lirik lagu farin urlaub › lirik lagu was wir sind (1987) – farin urlaub
- kumpulan lirik lagu ruby cube › lirik lagu heartbeat – ruby cube
- kumpulan lirik lagu sarit hadad שרית חדד › lirik lagu yamsarni – ימסהרני – sarit hadad – שרית חדד
- kumpulan lirik lagu ellijah › lirik lagu schway (acoustic) – ellijah
- kumpulan lirik lagu widgunz feat bebe choppa › lirik lagu alert – widgunz feat bebe choppa
- kumpulan lirik lagu sumwuhn › lirik lagu guhn.mp3 – sumwuhn
- kumpulan lirik lagu nawa › lirik lagu ghomarbaz – nawa
- kumpulan lirik lagu nino yung › lirik lagu enlightened – nino yung