lirikcinta.com
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lirik lagu skrywa9 – gverilla

Loading...

[zwrotka 1: gverilla]
znowu nie śpię przez farby, podrózuje przez miasto
ciężki oddech jakbym spalił piątkę solo
i mimo tego nie mógł zasnąć
ich ratunek na to, to wlewanie sobie wódy w gardło
ile razy sprawdziłem czy to dobry pomysł
i nic to nie dało
raczej przeciwstawiam się chorym jazdom
sam dla siebie jestem terapią
twierdzisz ze sztuka jest dla nich terapią
to dla nich robię ten rap joł
sinusoida, moich doznań
są takie, że byś mnie nie poznał
jak ciebie to kręci to jesteś jebnięty
a jak ją to kręci to dobra

[skrecze: falcon1]
moi ludzie szaleją, a diabeł się śmieje, diabeł się śmieje
moi ludzie szaleją, a diabeł się śmieje, [?]
moi ludzie szaleją, a diabeł się śmieje, diabeł się śmieje
moi ludzie szaleją, a diabeł się śmieje, [?]

[zwrotka 2: gverilla]
dbam o detal nie dbam o liczbę
pamiętam kolor jej szminki
kupię jej złoty naszyjnik, i diamentowe kolczyki
zabiorę ją do kostaryki, albo nie wiem na fiji
dziś maluję obraz, wyciskam cytryny do fiji
kwas percepcję mi skrzywił, nic mnie tu już nie zdziwi
chce doświadczeń za percepcji kurtyny
zawieszony w tej chwili, nierealne płaszczyzny
dbam o detal nie dbam o wynik
zakwestionuj to co widzisz
świat się składa ze złudzeń optycznych
wieczna gonitwa myśli

[skrecze: falcon1]
moi ludzie szaleją, a diabeł się śmieje, diabeł się śmieje
moi ludzie szaleją, a diabeł się śmieje, [?]
moi ludzie szaleją, a diabeł się śmieje, diabeł się śmieje
moi ludzie szaleją, a diabeł się śmieje, [?]

[zwrotka 3: oki]
znowu nie śpisz przez farby, keny, cupy i miasto
ciężki wydech, [?] takie grube linie, po takich się nie da zasnąć
po takiej nocy to bla, bla, bla, bla, bla, bla i wu!
batalia chłopie bo k*n*lia twoje i chciałaby wskoczyć między “u” yeah
tera to tego nie widzę, chyba, że to mi wydaje się
bo trochę poryły mi banie alkohole drogie, tanie
drodzy panowie i panie, drogie panie
moje rzygi właśnie walą o ziemię i brudzą barek
w międzyczasie parę wypuszczę tam na fali
a tem z aparatem na pape wali jak kamehame klame
opuszcza jakiś frajer, a to tamta c*p* co przed chwilą do niej walił bajer
wpuszcza brame, puszcza, susza, tłustsza
ja głodny, chudsza, grubsza, chuj tam, my hobby
my, my, my, my, my, my hobby, whop
my, my, my, my, my, my hobby, whop

lirik lagu lainnya :

YANG LAGI NGE-TRENDS...

Loading...