lirik lagu chemia (skit) – jan-rapowanie feat. nocny
joł, bluza uje… (mamrotanie)
joł, bluza ujebana winem pararara, pararara
raz, raz, raz…
bluza ujebana winem, wory pod oczami
tylko po to, żeby parę godzin być tak zakochani
znowu wziąłem narkotyki a przecież tego nie robię
gram w tobie, winda między piętrami i splecione dłonie
za tę buzię to bym oddał milion, przynajmniej winko
nawet nieotwarte, przejmujemy wannę
miałem tego nie pisać, nie robić, ale znów samo wyszło
mamy dziś wspólne łóżko, od jutra osobną przyszłość, myszko
szukamy mocnych bodźców
ty znów nie mówisz czekaj, ty znowu mówisz chodź już
młoda wiem gdzie cię chwycić, wiem gdzie cię dotknąć
wiem gdzie położyć usta, wiem kiedy delikatnie, kiedy mocno
dolewam wódy do szklanki, ty się zaciągasz gibonem
pofruwamy młoda se po chmurach, moment, nie mów
niepotrzebnie, jeśli chcesz to użyj krzyku
jakoś wcale mnie nie cieszy, to że z żadnym tak nie miałaś, promyku
lirik lagu lainnya :
- kumpulan lirik lagu danilo rosero › lirik lagu dejare la puerta abierta – danilo rosero
- kumpulan lirik lagu aborto eletrico › lirik lagu construção civil – aborto elétrico
- kumpulan lirik lagu zico e zeca › lirik lagu arrependimento – zico e zeca
- kumpulan lirik lagu sarah connor › lirik lagu christmas in my heart – sarah connor
- kumpulan lirik lagu mayck e lyan › lirik lagu violeiro sem viola – mayck e lyan
- kumpulan lirik lagu kelivis duran › lirik lagu não sou de pedra – kelivis duran
- kumpulan lirik lagu as leoas › lirik lagu marcas de batom – as leoas
- kumpulan lirik lagu ashlee simpson › lirik lagu i didn’t steal your boyfriend – ashlee simpson
- kumpulan lirik lagu didier super › lirik lagu on va tous crever – didier super
- kumpulan lirik lagu the cure › lirik lagu forever – the cure