lirik lagu piątki, soboty – kamel
Loading...
[zwrotka i]
w planie mam muzę, [?], podróże z ziomami i duże wygrane
znowu gdzieś jadę i piszę kawałek, wpierdalam bity na drugie śniadanie. ruszyło perpettum mi już nie stanie, pale gibona z ziomalem i tylko wtedy se robię przystanek, robię tą pengę ale szybciej kurwa wydaje. przychodzi zima, ja i rodzina jedziemy se na hawaje, jak krople po drzewach spływają po mnie jak jebane żale. nie przejmuje się wcale jak na koncie widzę znowu debet, nie nie przyjmuje już wcale rad bo od zawsze jednego pewien. robię to kurwa bo żyje tym rapem, u ciebie na stole przybywa flaszek, nawet ich nie wynosisz to twoje jedyne trofea kutasie mordo. dalej okupuje blok, swoje pokutuje zło, stoję przepalony w proch, wierzę w to co robię…
lirik lagu lainnya :
- kumpulan lirik lagu bushido shindy › lirik lagu gravitation (a cappella) – bushido & shindy
- kumpulan lirik lagu i t official › lirik lagu bright side – i.t. official
- kumpulan lirik lagu 3d melz › lirik lagu through the storm – 3d melz
- kumpulan lirik lagu rhyan gomez › lirik lagu 1911 – rhyan gomez
- kumpulan lirik lagu julie marie fra › lirik lagu help me – julie marie (fra)
- kumpulan lirik lagu 2u › lirik lagu sinnsykt gal forelsket – 2u
- kumpulan lirik lagu robert pollard › lirik lagu denied – robert pollard
- kumpulan lirik lagu lil mosquito disease › lirik lagu iced out outro – lil mosquito disease
- kumpulan lirik lagu lil cobaine › lirik lagu chevy chase – lil cobaine
- kumpulan lirik lagu fax gang › lirik lagu centrifuge – fax gang