lirik lagu na drodze – kękę
[zwrotka 1]
najpierw cię każdy kocha, potem cię każdy hejci
oni chcą byś pikował, wkurwia ich, że tak lecisz
dawaj po swoje jak taran, pieprzyć wyboje, nie stawaj
na drodze prosto wyprzedzam, nie gadam
odpalam furę, ich mijam na pasach
płynie mi strumień, im nie chcę nakapać (sorry)
życie prostuje i tym się napawam
viva la vida, a nie lipa i bida i basta
wiem jak już czerpać od ludzi
biorę do serca tych mądrych, plus ich odróżniam od głupich (odsiewam ich)
ruszyłem dupę, jak trzeba
zero wymówek, się nie da, bo jest dla kogo się trudzić
dostałem szansę, więc idę
mam moją walkę o życie, tu gdzie biadoli co drugi
i tak codziennie to pchamy
ja i mój krąg zaufanych nie daje mi się pogubić
bra, ba, ba, bam!
[refren]
ty zapamiętaj jak robisz
masz poważnie podchodzić, musisz chcieć, chcieć, chcieć
i powoli, jak już uczysz się chodzić
patrz uważnie pod nogi by móc biec, biec, biec
bądź spokojny, kiedy zaczną coś gadać
znaczy, że im przeszkadza, też chcą mieć, mieć, mieć
co od ciebie dziś zależy to dawaj
reszta przyjdzie ci sama, ja to wiem, wiem, wiem
[zwrotka 2]
nie znam nikogo, kto by wygrał z kasynem
czuł się lepiej po wódzie, rozwiązywał coś kreską (no co ty?!)
wiem, że żarłem, przytyłem
jak paliłem, muliłem, żadne nie jest receptą (ja już to wiem)
ty jak siedzisz i kminisz
swych problemów nie widzisz, a cię drażni czyjś sukces (głównie mój!)
ci wystawię diagnozę
typując bardzo ostrożnie, jesteś zazdrosnym półgłówkiem
ja gram to dla tych co muszą
dla tych co lubią coś zmienić, dla tych co chcą sobie pomóc (to dla tych gram!)
dla tych co w końcu poczują
to którejś nocy spoceni, że pora wracać do domu (to dla tych gram!)
tu nie ma drogi na skróty
to w te lub wewte, dzieciaku, choć na początku to boli (sam dobrze wiem)
jeżeli dotąd wytrwałeś
nie wyłączyłeś wkurwiony, znaczy, że jesteś gotowy!
bra, ba, ba, bam!
[refren x2]
ty zapamiętaj jak robisz
masz poważnie podchodzić, musisz chcieć, chcieć, chcieć
i powoli, jak już uczysz się chodzić
patrz uważnie pod nogi by móc biec, biec, biec
bądź spokojny, kiedy zaczną coś gadać
znaczy, że im przeszkadza, też chcą mieć, mieć, mieć
co od ciebie dziś zależy to dawaj
reszta przyjdzie ci sama, ja to wiem, wiem, wiem
[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]
lirik lagu lainnya :
- kumpulan lirik lagu lankum › lirik lagu the wild rover – lankum
- kumpulan lirik lagu youngboy never broke again › lirik lagu have you ever – youngboy never broke again
- kumpulan lirik lagu yung lev › lirik lagu популярность (popularity) – yung lev
- kumpulan lirik lagu tenace cruz › lirik lagu llianna’s intermission – tenace cruz
- kumpulan lirik lagu c zar gmc › lirik lagu danny phantom – c-zar (gmc)
- kumpulan lirik lagu marlon craft › lirik lagu the one (intro) / tte 1 – marlon craft
- kumpulan lirik lagu ghemon › lirik lagu grande – ghemon
- kumpulan lirik lagu a flora › lirik lagu clock stop – a. flora
- kumpulan lirik lagu lew › lirik lagu 13th summer – lew
- kumpulan lirik lagu broncho › lirik lagu stop tricking – broncho