lirik lagu raz na tak… – kosi/szczur
[intro: kosi]
raz na tak, raz na nie
raz jest wow, a raz jest bum
raz mam gram, raz mam pięć
raz mam dwa, a raz mam pół
raz mam haj, raz mam dół
raz mam skun, a raz mam flex
raz jak cham, raz jak król
raz jest f*ks, a raz jest pech
[refren: kosi]
raz na tak, raz na nie
raz jest wow, a raz jest bum
raz mam gram, raz mam pięć
raz mam dwa, a raz mam pół
raz mam haj, raz mam dół
raz mam skun, a raz mam flex
raz jak cham, raz jak król
raz jest f*ks, a raz jest pech
[zwrotka 1: kosi]
mam bezcenne anegdoty, ładnie prosisz to ci dam
na tej scenie same koty, jadę se po kocich łbach
wpada szmal, w to mi graj, chętnie w tym partycypuję
tak, tak, tak, to był maj, saska kępa pachnie skunem
bo to w do a do r do s do z do a do w do a
późno jest, gdzieś wódę chlam, więc spadam stąd niedługo spać
gram w otwarte karty, a nie w partię pokerową
jednak jadę bez trzymanki, zjadłem kartę rowerową
[refren: kosi]
raz na tak, raz na nie
raz jest wow, a raz jest bum
raz mam gram, raz mam pięć
raz mam dwa, a raz mam pół
raz mam haj, raz mam dół
raz mam skun, a raz mam flex
raz jak cham, raz jak król
raz jest f*ks, a raz jеst pech
raz na tak, raz na nie
raz jest wow, a raz jеst bum
raz mam gram, raz mam pięć
raz mam dwa, a raz mam pół
raz mam haj, raz mam dół
raz mam skun, a raz mam flex
raz jak cham, raz jak król
raz jest f*ks, a raz jest pech
[zwrotka 2: sydoz]
raz, raz, ras pisze same głupoty
przelot bezczelny lub wersy poważne
wypływamy z kosim na szerokie wody
odwiedzamy porty i zwijamy tantiem
pali się lampka od yody, na luzie bez ciśnień powstaje szlagier
nie gadam ze sceną, mam swoje powody
zajmuję się sobą jak parterem grappler
eeej, tak jak ty jestem tym samym normalnym chłopakiem
za swoje debiuty odbierany papier
jak w rapie znalazłem zajawkę i pracę
nie będę się martwił co zjem na kolację
dziś pełna lodówa, nie na tydzień pasztet
piszę linijki, nie wczuwam się w branżę
tylko jak zawsze tu o swoje walczę
[zwrotka 3: kosi]
dodać może pikanterii fakt, że lubię pić i palić
wrzucę jeszcze psychodelik, wszyscy cisi są i mali
piję morze alkoholu, moje życie to żegluga
najpierw płynę se na fali, potem trochę tonę w długach
trochę pracuś, trochę luzak, lecz i tak najwyższa liga
kiedy znów zarzucam wędkę jak mój ziomal dzika ryba
dziś do rana giga biba, znów od rana dźwigam los
wspinam się po piramidach albo migam się non*stop
[refren: kosi]
raz na tak, raz na nie
raz jest wow, a raz jest bum
raz mam gram, raz mam pięć
raz mam dwa, a raz mam pół
raz mam haj, raz mam dół
raz mam skun, a raz mam flex
raz jak cham, raz jak król
raz jest f*ks, a raz jest pech
raz na tak, raz na nie
raz jest wow, a raz jest bum
raz mam gram, raz mam pięć
raz mam dwa, a raz mam pół
raz mam haj, raz mam dół
raz mam skun, a raz mam flex
raz jak cham, raz jak król
raz jest f*ks, a raz jest pech
lirik lagu lainnya :
- kumpulan lirik lagu dord2sifir › lirik lagu mənəm mən – dörd2sıfır
- kumpulan lirik lagu lucky fonz iii › lirik lagu alles om je heen – lucky fonz iii
- kumpulan lirik lagu marisa monte julieta venegas › lirik lagu ilusão – marisa monte & julieta venegas
- kumpulan lirik lagu bryan adams › lirik lagu heaven (live) – bryan adams
- kumpulan lirik lagu tendon levey › lirik lagu aurivore – tendon levey
- kumpulan lirik lagu new horizon › lirik lagu the end of all – new horizon
- kumpulan lirik lagu kiingzuda › lirik lagu no más (demo) – kiingzuda
- kumpulan lirik lagu нурминский nurminski › lirik lagu везувий (vesuvius) – нурминский (nurminski)
- kumpulan lirik lagu nathaniel bassey › lirik lagu ruach elohim – nathaniel bassey
- kumpulan lirik lagu david ahlen › lirik lagu my soul’s beloved – david åhlén