lirik lagu na mnie – krayo
[refren: krayo]
dajcie spokój, który pragnę
albo lód na głowę, lub na nadgarstek
ale wolę jak problemów nie ma na mnie, typie, dobrze już sam wiesz
że boli mnie to jak nie bierzesz mnie na poważnie, ani muzy, ani nic
nie jestem zielony, bo ja tutaj nie od dziś
zielone tylko w łapie, tak jak by się jarał spliff
ale to nie ja, bo nie uciekam od prawdy
ten typ, co lata na twardych, nie wie, że z niego jest chuj
[zwrotka 1: krayo]
okrywa się białym płaszczem, mimo, że w środku ma ciemno
tyle przecierpianych chwil, mówię ci to na serio
dobrze, co tobiе gadam, bo kiedyś też było piekło
daję ci dobrą radę, więc przyjmij ją prosto do sеrca
na mnie, na mnie odpowiedzialność za sprawy dawne
wow, na mnie, na mnie ciężar życia, w który popadłem
through the life, przechodzimy przez nie, jak jest wskazane
bo mamy tu wszystko, za te upadki
humory, zadatki, problemy i hajsik
i siebie do prawdy, bo tyle wystarczy
i zrób to dla mnie, jeśli dajesz mi coś, to proszę o ładne
nie chcę agresji i wylewu płaczu ani porwanych kartek
złamanych serc, bo jeśli chcesz zrobić coś komuś źle
to nie na mnie, to, to, to, to nie na mnie
weź, już lepiej idź stąd i zajmij się sobą
zobacz na oczy pierwszy raz i rusz tą głową
bo na mnie presja jest duża, ty dajesz mi słowo
które jeszcze mnie bardziej przyciska do spodu, ej
spokój, ej, daj mi spokój, ej, yeah, yeah
[refren: krayo]
dajcie spokój, który pragnę
albo lód na głowę, lub na nadgarstek
ale wolę jak problemów nie ma na mnie, typie, dobrze już sam wiesz
że boli mnie to jak nie bierzesz mnie na poważnie, ani muzy, ani nic
nie jestem zielony, bo ja tutaj nie od dziś
zielone tylko w łapie, tak jak by się jarał spliff
ale to nie ja, bo nie uciekam od prawdy
ten typ, co lata na twardych, nie wie, że z niego jest chuj
[zwrotka 2: t7t4nik]
rozsadzają mi mózg, cała presja na mnie
przejmowało ich zdanie, dziś wyjebane na tych typów
co mnie wyjebali, bo trzymam (?)
na mnie ma być drogi zegarek, na mnie drogie metale
napierdala stale bass, lubię palić, robić ogień, bo ten bit to w kurwę za mocny staff
zielone w łapie, łapię cały statek, (?) niestraszna nam, znowu ten chory stan
chcę dziś fioletowy kran, yeah, przez talent jestem dużo wart
nieoszlifowany, bo dopiero start jest, ściągasz po roku maskę
muszę wykorzystać szansę, muszę wykorzystać szansę
lirik lagu lainnya :
- kumpulan lirik lagu yung bleu › lirik lagu you’re mines still – yung bleu
- kumpulan lirik lagu 6ixrings › lirik lagu jetski – 6ixrings
- kumpulan lirik lagu bigbank maye › lirik lagu get money (freestyle) – bigbank maye
- kumpulan lirik lagu effy simon › lirik lagu stockholm – effy simon
- kumpulan lirik lagu dear banshee › lirik lagu devils – dear banshee
- kumpulan lirik lagu los master plus › lirik lagu bye-lando – los master plus
- kumpulan lirik lagu rob dekay › lirik lagu wist ik het – rob dekay
- kumpulan lirik lagu the infinite source › lirik lagu steph curry vs james harden – the infinite source
- kumpulan lirik lagu the kira justice › lirik lagu eu contra o mundo – the kira justice
- kumpulan lirik lagu pavit sanghera › lirik lagu anymore – pavit sanghera