lirikcinta.com
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lirik lagu rytuał nocnej mary – krvavy

Loading...

[zwrotka 1]
chwytam demony w rzeźbione duszą l-stra
uśmiecham się do nich, czekając jutra
zapewniam rozrywkę rozbieganej psyche
jak statek w butelce jestem zakładnikiem
>>hoduję potwory pod deskami łóżka<< jakaś siła spod niego ich nie wypuszcza tresura jest żmudna, jak tych za szafą co śmiać się potrafią gdy ludzie się ranią lorazepam w pogotowiu, zarzygana pościel wczoraj byli u mnie goście w odwiedzinach znowu się zaczyna, na stole pamiątka po dawnych obrządkach szeleszcząca folia błyszczy jak złota kolia, łykam jej perły zatapiam się w umyśle biernym daj spokój proszę, nie ciągnij za nogawkę stapiam w jedno sen, maszkarę, jawę [refren] odciśnięte piętno jak ostatnie piętro chciałoby się skoczyć, ale przecież się przyrzekło w szafie czyha piekło, monitory palą wzrokiem w mieszkaniu czuję gaz, czuję ogień [zwrotka 2] łypią na mnie z l-ster ślepia pobratymców nie trzymam ich dla zysku, to nie żaden towar ani nie umowa, tak naprawdę to się kocham w ich pięknie i uroku mroku ludzie mówią, daj spokój, człowiek, zwariowałeś ale zawsze miałem talent do widzenia poczwar ta myśl kiełkowała aż wreszcie dorosła była brudna jak w rękach księdza hostia zamknięte w żyrandolach krwawiące ideały jestem człowieczkiem, jestem taki mały impy się zaopiekowały, kiedy było trzeba >>zamiast ludzi widzę tylko wisielcze drzewa<< rano sprawdzam skrzynkę, przychodzą nowe listy piszą do mnie plugawym atramentem krwistym nie chcą iść do grobu, zimna jest im gleba więc uchylam im rąbka domowego nieba

lirik lagu lainnya :

YANG LAGI NGE-TRENDS...

Loading...