lirik lagu alfabet – kubiszew
[refren]
ja, nigdy nie myślałem, że to zrobię
bo, w głębi duszy nie lubię mówić o sobie
chodź, to pokażę tobie jak to jest na serio
od a do z, zabierz lupę łatwo nie ma ze mną
[zwrotka 1]
może dzisiaj mnie pok-masz jeśli nie to spoko, ale
nić porozumienia pójdzie stąd nie wiadomo dokąd
ja, ta muzyka, ja ufam tej oktawie
już od dawna sam nie jestem, ja – tak się przedstawię
puściłem wiele z dymem, wcześniej zawinąłem w papier
dziś przyszło mi się ocknąć, i na tym etapie
słoną dzisiaj płacę, bo sam brałem w tym udział
jednak grubo liczę straty, bo liczę je w ludziach
chcę mieć otwarte oczy i nadal ludziom wierzyć
już mam otwarte oczy, oni nadal nie są szczerzy
przyszło mi się zderzyć z czasem, który dusi
choć ściska moje gardło, mam siłę to wykrztusić
chcę poczuć wiatr na twarzy i chwycić każdą chmurę
położyć dłoń na ziemi i poznać jej fakturę
to alfabet mnie samego, wiesz co siedzi we mnie?
to proste skurwysynu – chcę rodzić się codziennie
[refren x2]
[zwrotka 2]
zawsze chciałem twardo stąpać po tym gruncie
nigdy nie myślałem, że tak ciężko mi to pójdzie
zjadłem sporo strachu, los zadbał o ten burdel
dziś także nie próżnuje, dostarcza go hurtem
ta jazda na wstecznym, nigdy mi nie sprzyja
dzisiaj jest jak l-stro, w którym przeszłość się odbija
polubiłem swego wroga, stałem twardo przy koncepcji
dziś żyjemy razem, ja i szereg konsekwencji
nie ma go beze mnie, nie ma mnie bez niego
oprócz pochodzenia mam w życiu sporo tego
nie chodzi o farta, po prostu tak jest ze mną
mapą mego losu jest skurwysyńska pewność
dla losu, który łamie, zostaje niezłamany
z przywilejem życia, nigdy nie byłem skazany
to alfabet mnie samego, wiesz co siedzi we mnie?
to proste skurwysynu – chcę wierzyć tu codziennie
[refren x2]
[zwrotka 3]
nikt nie wygra życia, jeśli ufa tylko sobie
były rzeczy, których bym nie zrobił, a teraz robię
nigdy nie tchórzyłem, teraz mogę ci powiedzieć
świadomość to zbroja, wiesz? wolę wiedzieć
być tu, nie wypełniać, uczestniczyć
chwycić swoją falę i na dobre zakotwiczyć
dzisiaj mogę wszystko, bo są tu rzeczy, które
podpiszę osobiście, swoim pierdolonym piórem
czas znowu płata figle i maże mój obiektyw
chcę nadal po swojemu, więc nie dawaj mi perspektyw
zbierać doświadczenia i na nich się opierać
nie pamiętam jak to zrobić wiesz, zacząć od zera
nie chcę tego robić, chcę doceniać to co mam
dbać o to co mam, zawsze sięgać po to sam
żaden ze mnie mądry człowiek, nauczony życia
ciąg dalszy nastąpi los to niezły spryciarz
lirik lagu lainnya :
- kumpulan lirik lagu gulyabani › lirik lagu boş kafalar girer mezara – gulyabani
- kumpulan lirik lagu sean barna › lirik lagu naked heart (missy) – sean barna
- kumpulan lirik lagu монгол шуудан mongol shuudan › lirik lagu радуга (rainbow) – монгол шуудан (mongol shuudan)
- kumpulan lirik lagu eric zulu › lirik lagu just be ready – eric zulu
- kumpulan lirik lagu camera silens › lirik lagu identité – camera silens
- kumpulan lirik lagu loose ends › lirik lagu so where are you? – loose ends
- kumpulan lirik lagu kamaiyah › lirik lagu get ratchet – kamaiyah
- kumpulan lirik lagu bebe rexha › lirik lagu die tonight (kiss me) – bebe rexha
- kumpulan lirik lagu david nicole binion › lirik lagu glory of eden (live) – david & nicole binion
- kumpulan lirik lagu callie mccullough › lirik lagu after midnight – callie mccullough