lirikcinta.com
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lirik lagu wyklęci – łozo aka pitahaya

Loading...

ref (x2)
gdy mówimy o nich, mówimy szeptem
bo oni, są symbolem ludzkich nieszczęść
oni, mają siłę choć przegrali sporo
to próbują oddychać nie zalewając się solą

[verse 1: bunio]
przejdź czasem po ulicy, tam bohaterów nie brak
wojownicy systemu zamknięci w kopule zła
mają sporo odwagi, życie ma dla nich smak
ich serce nie zna granic choć rytm przerywa płacz
dzień sam toczy się dalej, tak od kilkunastu lat
w chorobie w biedzie w bólu, w wojnie coś jest nie tak
gdyby bóg chciał im dać szczęście spokój i ład
wylałby ludzką miłość kiedy płonął irak
my mamy przejebane bo z hajsem jest krucho; fakt
ale popatrzcie na nich, nie wiedzą co to strach
są silniejsi choć inni od krzyża zmęczony bark
mają więcej sumienia, bo my mamy więcej wad
postaw się na ich miejscu, wejdź w skórę pełną ran
zobaczysz jasne światło, nadzieja w ich oczach blask
nie przejmują się jutrem, ciąg syzyfowych prac
nikt z nich nie chce być lżejszy o 21 gram

ref (x2)

[verse 2: łozo aka pitahaya]
odwracamy swój wzrok kiedy dłoń nas zaczepia
co krok spotykamy te strzępy człowieka
to jak letarg na piętach historia odciśnięta
w rękach perfumeria pozwala niepamiętać
o przejściach, o klęskach, o snach które budzą
w sercach wspomnienia co los zabrał ludziom
głos nieba na ziemi, przykazaniom tak wierni
spluwają na moralność dziewczyn przy arterii
i co? świat podzielił nas według praw konsumpcji
tłumacząc indolencją brak perspektyw u ludzi
wypluci przez system z którym wygrać się nie da
bogactwo rodzi więcej patologii niż bieda
ten letarg ich zżera jak rak, nie ma przebacz
bo smak fatalizmu zbiera plony po centralnych
tu gardzi się nimi, sami sobie winni karmy
pogrzebać marzenia, a nadzieja się wypali – dla nich

ref (x2)

lirik lagu lainnya :

YANG LAGI NGE-TRENDS...

Loading...