lirikcinta.com
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lirik lagu odyseusz – lubin

Loading...

[zwrotka 1: lubin]
nie chciałem tego (yeah)
serio tego nie chciałem
bo to pojebane, kiedy wstaję se nad ranem
widzę obrzyganą pościel i ciebie obok mnie
mówię stop, michał
co się stało stary, mówię stop
picia z koleżaneczkami
znowu sponiewierany, a nie piłem z chłopakami
a to pojebane stany, kiedy walimy litrami
pytasz co jest ziomuś, ej, co jest ziomuś
co raz więcej na statku, co raz dalej od domu
tylko powiedz komuś, weź powiedz komuś
swojej starej rodzinie, jak się żyje na morzu
moja załoga lubi bunty, w butli ???
nie uciekają za burtę, jak ???
a oni ??? są, a ja? sobie pije z butli coś, a ja?
jak odyseusz, znowu będę sam
bo załoga mi się zmienia, tak co parę lat
pozawija ich wiatr, albo złamany maszt
??? połamane ma
nie wracam do domu, do pustych ???
nie wracam, bo nikogo nie ma tam
co raz dłużej na statku, co raz dalej od domu
co raz dłużej na morzu, gdzie wieje wiatr
[refren: lubin] [x2]
tułam się po morzach
tam gdzie nieznany świat
a penelopa, nie wytrzyma ładnych dziesięciu lat
kapitanie, twa załoga, co drugi jak (?) david jones (?)
bo mamy serca zakopane, dla tych co nam wzięli coś

[zwrotka 2: lubin]
przez wiele lat, płynąłem do domu

lirik lagu lainnya :

YANG LAGI NGE-TRENDS...

Loading...