lirik lagu żyję marzeniami – m0lly
żyję marzeniami lyrics
[refren (x2)]
żyję marzeniami a ty nie zabronisz mi
mało hajsu, dużo wiary, każdy ze sobą nosił
świat jest jakiś taki szary, nawet niebo niebłękitne
jebli cię nie puszczaj pary, jakoś z tego wyjdziesz
[zwrotka 1]
wszystko pozmieniały moje pierwsze przypały, pieprze te pały
wiecznie ktoś wpierdolić chce ci ręce w kiermany
weź se od starych, jeśli nie umiesz zarobić sam, stary
zmarnowałem czas na balet, węże i chlanie
ale nalej jeśli masz taką potrzebę
inni stracili już wiarę, a ja nadal w siebie wierzę
wierzę w mojе przeznaczenie, wiеsz, do niedawna w ciebie
dojdziemy po chwałę, a nie kurwa wieczne potępienie, czy więzienie suko!
to mój teren, choć nie wsiadam w beeme i nie bujam się jak rezus tutaj, pierdolony zjebie
mamy jedno życie, jeden cel, mamy jeszcze siebie, nie ma nic za friko, nawet wpierdol ma tu swoją cenę, wiesz?
stale ciągnie mnie do ciebie, chciałbym zabrać cię na patagonie, zamiast mieć panamere
pada deszcz, gdzie mój przelew, wypłatę znów rozjebie, mądry wers czasem skleję, nie wiem co się ze mną dzieje
[refren (x2)]
żyję marzeniami a ty nie zabronisz mi
mało hajsu, dużo wiary, każdy ze sobą nosił
świat jest jakiś taki szary, nawet niebo niebłękitne
jebli cię nie puszczaj pary, jakoś z tego wyjdziesz
[zwrotka 2]
żyję marzeniami, to nie ubrania prady, nie musisz mi prawić
nie dla mnie morały, nie dam się omamić
chcę pozostawić tu ślady, wiesz jak żyję, jak się znamy, mówią diler, jebać dragi, choć na chwilę to zostawić
(?) z ziomami, opłynę, zatrzymam czas na chwilę
bo mam czas by być wyżej, na pewno się nie mylę
przyjdzie czas to nawinę, to ja a nie mac miller
spojrzenia te prawdziwe, marzenia coraz bliżej
znałem ludzi, miałem prestige, miałem poszarpane nerwy
miałem długi, same błędy, przez co jestem dziś silniejszy
duże sumy, dragi, kreski, nie dajcie się w tym uwięzić
zgrywa się twardziel kolejny, nigdy nie uroni łezki, pieprzyć (f*ck)
nic już nie jest takie same, nie wiem przez co tak na prawdę mamy tak porytą banię
jak masz typie trochę czasu, to weź lepiej odwiedź mamę
znajdzie się też czas na balet, ale nie przepierdol marzeń
[refren (x2)]
żyję marzeniami a ty nie zabronisz mi
mało hajsu, dużo wiary, każdy ze sobą nosił
świat jest jakiś taki szary, nawet niebo niebłękitne
jebli cię nie puszczaj pary, jakoś z tego wyjdziesz
lirik lagu lainnya :
- kumpulan lirik lagu supr3mo › lirik lagu dddemónios – supr3mo
- kumpulan lirik lagu goddess fiji › lirik lagu beidou – goddess fiji
- kumpulan lirik lagu jeremy nelson › lirik lagu slip – jeremy nelson
- kumpulan lirik lagu rəhimxan › lirik lagu sevgi qatarı – rəhimxan
- kumpulan lirik lagu kaycyy › lirik lagu hear our prayers – kaycyy
- kumpulan lirik lagu lyrics 2greidz efejene › lirik lagu one love lyrics – 2greidz efejene
- kumpulan lirik lagu seddy hendrinx › lirik lagu again – seddy hendrinx
- kumpulan lirik lagu brown eyed girls › lirik lagu jump (guitar version) – brown eyed girls
- kumpulan lirik lagu kgyans › lirik lagu risks – kgyans
- kumpulan lirik lagu nunu isr נונו › lirik lagu yesh vibe she’ein vibe – יש וייב שאין וייב – nunu (isr) – נונו