lirik lagu nowy – magiera
[tekst piosenki “nowy”]
[refren: pikers]
wstawać trzeba, ciągle biegać, a ty tylko chcesz wygody
z roku na rok większe schody
nigdy już nie będziesz nowy
jak za długo zamuliłeś, na twe miejsce wejdzie młody, by od ciebie więcej zdobyć
nigdy już nie będziesz nowy
ona nie chce słuchać więcej, już nie wchodzisz jej do głowy
chciałaby coś jeszcze pożyć, nigdy już nie będziesz nowy
nie będziesz już nowy nigdy i nikt nie jest nietykalny, nie unikniesz ziomek krzywdy
[zwrotka 1: młody zgred]
zgred
kocham swoje bloki, ci sami od dziecka
wjeżdżam se do ciebie, jakbym nigdy nie wyleciał (co to jetlag)
sześć koła na koks, tygodnie tak koszmarne, nie chciałem nic przespać
a ty nie strasz
to jest jakieś nie bardzo, jedyny drill w polsce to mieszanie fety wiertarką
taki z ciebie pop smoke jak z tego drugiego hardkor
gdzie masz te miliony? może weź się podziel z matką
a te punkowe rapy, to gdy byłem na bombie, wyruchałem w dupę tą stylówę, nim ją sk*mał ktokolwiek
jestem ojcem chrzestnym tego stylu, traktuj mnie jak topole
jak ci się nie podoba, to se chujem lepiej zatkaj mordę
bombel, chodzi o to, by wyjebać ze złotem
ale jak twój stary to pies, ty nie urodzisz się kotem
ziombel, tam i z powrotem, taka praca, co rzucam to wraca
zrobię siano i ha*ha
zrobię siano i pa*pa
[refren: pikers]
wstawać trzeba, ciągle biegać, a ty tylko chcesz wygody
z roku na rok większe schody
nigdy już nie będziesz nowy
jak za długo zamuliłeś, na twe miejsce wejdzie młody, by od ciebie więcej zdobyć
nigdy już nie będziesz nowy
ona nie chce słuchać więcej, już nie wchodzisz jej do głowy
chciałaby coś jeszcze pożyć, nigdy już nie będziesz nowy
nie będziesz już nowy nigdy i nikt nie jest nietykalny, nie unikniesz ziomek krzywdy
[zwrotka 2: pikers]
ona tańczy, ale pik struty
siedzi na kwadracie i dyktuje w pysk nuty
nie mogę pozwolić, by mnie zjadły mikrusy
jak podjadę z tym tematem, to mi czyść buty
nie chcę nawet słuchać o tym, że się wbić musisz
kiedyś byłem w ciebie, teraz w mój styl wczuty
po co burzyć, skoro dalej chcesz się rano budzić, a nerwicę mam od ludzi
chciałbym cię wykluczyć i nie zjadłyby wyrzuty
bo jak dla mnie nie to nie wiem, łeb se rozbije o ziemię
piotrek nawinie to lepiej, zobacz jak żyje podziemie
kleję jak na poczcie karton, ślę to wam, być może warto
giniesz, jeśli kończysz z walką, przyjdzie czas by pogrzebać to
odchodów nie dotykam, bo wywietrzyłem bąki dawno
wiesz, to płynie mordo, wartko, tak, że kończę z mokrą kartką
te nijakie bloki matkom, pcham na siłę to niejadkom
i kij w dupy obcym bandom, pik jest struty, ot co bardzo
[refren: pikers]
wstawać trzeba, ciągle biegać, a ty tylko chcesz wygody
z roku na rok większe schody
nigdy już nie będziesz nowy
jak za długo zamuliłeś, na twe miejsce wejdzie młody, by od ciebie więcej zdobyć
nigdy już nie będziesz nowy
ona nie chce słuchać więcej, już nie wchodzisz jej do głowy
chciałaby coś jeszcze pożyć, nigdy już nie będziesz nowy
nie będziesz już nowy nigdy i nikt nie jest nietykalny, nie unikniesz ziomek krzywdy
lirik lagu lainnya :
- kumpulan lirik lagu lewd gunshot › lirik lagu imperfection – lewd gunshot
- kumpulan lirik lagu lord beats › lirik lagu triste dentro – lord beats
- kumpulan lirik lagu torontofortnite wolfadvice redsoxman1 › lirik lagu ice breaker – torontofortnite, wolfadvice, redsoxman1
- kumpulan lirik lagu the hot dogs stax › lirik lagu say what you mean (single edit) – the hot dogs (stax)
- kumpulan lirik lagu norte › lirik lagu 1058 – nörte
- kumpulan lirik lagu fuckapache › lirik lagu ftp – fuckapache
- kumpulan lirik lagu breathe carolina › lirik lagu platinum hearts (club mix) – breathe carolina
- kumpulan lirik lagu ditilenko › lirik lagu junkie – ditilenko
- kumpulan lirik lagu hyper fenton moflo music › lirik lagu the legend (abandoned brewery) – hyper fenton & moflo music
- kumpulan lirik lagu fukiyo kiss › lirik lagu in your life/rare – fukiyo kiss