lirikcinta.com
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lirik lagu nieść vibe – miętha

Loading...

[zwrotka 1: skip]
prosisz bym się opamiętał
ale nikogo nie znam
kto by, robił
to jak ja, ugh
robię to dla suk
i robię to dla ziomów
i mnie nie ma cały rok
wrócę zmienię w dom studio
promise, teraz
musze robić to
musze zdobyć klub
musze robić show
muszę rano wstać
buźka, no bo jak nie ja to ktoś znowu
odbierze mi powód, żeby
[refren]
nieść vive, nieść vibe
muszę nieść vibe, nieść, nieść vibe
na bloki nieść vibe, nieść vibe
muszę nieść vibe, nieść, nieść vibe
na bloki nieść vive, nieść vibe
muszę nieść vibe, nieść, nieść vibe
na bloki nieść vibе, nieść vibe
muszę nieść vibе, nieść, nieść vibe na bloki

[zwrotka 2: vito bambino]
nie lubię cenzury
lubię ludzi którzy innych nie traktują z góry
i mam większy kłopot z resztą
zresztą co ja będę gadał
skoro każdy doskonale wie to
mówią o tobie źle
mówią czy tego chcesz, czy nie
bym śpiewał, ja spróbuję też
mój o warszawie sen
o dziwo nie chce skończyć się
to dla moich braci
to dla waszych dup
chulagini i sołdaci
to dla moich sióstr
bo to se ne vrati
to nie wróci już
korzystajmy z okazji
nim rozdzielą jak łup
[bridge: vito bambino, skip]
sh*t, nie wiem jak ty
ja mam ochotę na beverly hills
tylko na rok, tylko tak o
żeby się poczuć na prawdę jak pop
póki co blok, dobre i to
im większa jest duma tym mniejsze jest zło
im większa suma, tym mniej k*masz to
zanim “jadę do roboty” jeszcze zgubi nas
i będę kochał jedynie cię co drugi raz
buzi mała jutro jadę na tour
muszę im powiedzieć parę słów

[refren]
żeby nieść vive, nieść vibe
muszę nieść vibe, nieść, nieść vibe
na bloki nieść vibe, nieść vibe
muszę nieść vibe, nieść, nieść vibe
na bloki nieść vive, nieść vibe
muszę nieść vibe, nieść, nieść vibe
na bloki nieść vibe, nieść vibe
muszę nieść vibe, nieść, nieść vibe na bloki

[outro]
jeszcze wrócę, ok
tylko daj mi moment
jeszcze uśniesz (umm)
pod moim ramionem, muszę
uuuuu
napisać tylko parę
słów

lirik lagu lainnya :

YANG LAGI NGE-TRENDS...

Loading...